The Mortuary Assistant: Gra o pracowniku kostnicy otrzyma filmową adaptację?

​Produkcja niezależnego dewelopera DarkStone Digital, która miała swoją premierę na początku sierpnia stała się hitem Twitcha, trafiając do top 10 najchętniej streamowanych gier miesiąca. Po takim sukcesie przyszła kolej na przeniesienie jej do świata filmowego.

Kilka słów o fabule gry

The Mortuary Assistant" to przygodówka z elementami symulacji, która została utrzymana w klimacie horroru. W grze wcielamy się w postać Rebbeci - byłej studentki odbywającej praktyki w kostnicy zakładu pogrzebowego River Fields. Pewnej nocy dostaje pilne wezwanie do pracy w celu zabalsamowania kilku zwłok.

Chociaż zajęcie to mogłoby się wydawać spokojne, to tak naprawdę główna bohaterka musi stawić czoła demonom zamieszkującym ciała zmarłych, które usilnie próbują opętać i znaleźć w niej schronienie dla siebie. Nie spodziewają się jednak, że nasza postać jest w posiadaniu wiedzy oraz umiejętności dających przewagę nad naturalnymi siłami.

Reklama

Gra w dosyć realistyczny sposób ukazuje czynności polegające na przygotowaniu ciał do pogrzebów. Wszystkie zadania trzeba wykonać ręcznie, dzięki czemu daje nam to namiastkę obrazu prawdziwej pracy balsamisty.

Czy możemy liczyć na dobre odwzorowanie?

Ta oto fabuła zachęciła wydawcę DreadXP oraz spółkę Epic Pictures Group do wprowadzenia nietypowej opowieści na ekrany naszych odbiorników. Reżyserem filmu został Jeremiah Kipp, który ma za zadanie przedstawić historię według scenariusza własnego autorstwa. Wśród producentów znalazły się takie nazwiska jak Patrick Ewald i Abbey Smith. Natomiast producentami wykonawczymi zostali Brian Clarke oraz Ted Hentschke.

Według raportu Bloody Disgusting adaptacja gry jest obecnie dopiero w fazie przedprodukcyjnej. Na tak wczesnym etapie nadal dyskutuje się o tym, którzy aktorzy mogliby zagrać kluczowe role.

W tej chwili pewne jest, że historia filmu ma się skupić na narracji i tematyce gry, przy zachowaniu charakterystycznego klimatu. Akcja filmu ma trzymać widza w ciągłym napięciu, co przy połączeniu z minimalistycznym wyglądem kostnicy da zdecydowanie pozytywny efekt. Całość ma skupiać się przede wszystkim na wyrazistym ukazaniu głównej postaci, która według reżysera posiada spory potencjał.

Trzeba liczyć na to, że realizacja tej produkcji spotka sie z pozytywnym odzewem, ponieważ ostatnie filmowe i telewizyjne adaptacje horrorów nie mają zbyt dobrej passy. Nie tak dawno Netflix ogłosił rezygnację kręcenia drugiego sezonu Resident Evil, co pokazuje, że wydanie tego typu tytułów, osiągających spory sukces w świecie gamingu nie należy aktualnie do najłatwiejszych. Gracze mają spore wymagania wynikające z porównywania każdego szczegółu oraz różnicy wynikającej z obu gatunków.

Co ciekawe “The Mortuary Assistant" ma wiele zakończeń, które wręcz zachęcają miłośników horrorów do ich odkrycia. Pomimo że gra jest dość krótka, istnieje zaskakująca ilość fabuły i historii dotycząca głównej postaci, która potrafi mocno zaabsorbować gracza.

Na tym etapie nie do końca wiadomo, w jakim stopniu adaptacja będzie odwzorowaniem dla fabuły gry. W każdym razie wygląda na to, że cała ekipa może ukazać interesujące podejście do tej niezależnej produkcji.

Horrory w modzie

Na Gamescom 2022 pojawiło się wiele horrorów, w tym między innymi nowy materiał z rozgrywki “The Callisto Protocol" jak również “The Outlast Trials". Nie zabrakło “Dead Island 2" i odsłony gry będącej adaptacją kultowego filmu z lat 80. “Killer Klowns From Outer Space". Co za tym idzie, po tych zapowiedziach można z łatwością zauważyć, że gatunek horrorów jest ciągle żywy i ma się aktualnie bardzo dobrze.

Na ten moment pozostaje nam jedynie zachęcić wszystkich do wypróbowania tytułu na własnych urządzeniach. Gra miała swoją premierę 2 sierpnia 2022 roku na platformie Steam i do tej pory cieszy się sporym zainteresowaniem i niezwykle pozytywnymi opiniami.

Trzymajmy zatem kciuki, żeby filmowa wersja “The Mortuary Assistant" powtórzyła efekt, jaki wywarła gra i okazała się w rezultacie niebagatelnym sukcesem.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy