Nowe Star Wars zapowiedziane. W formie, której nikt się nie spodziewał

"Zbierz niekonwencjonalny oddział operacyjny i ruszaj na misje, jakich nie widziała jeszcze galaktyka" - tak nową grę Star Wars zapowiada oficjalna strona. Zero Company przeniesie nas w czasy Wojen Klonów i zaoferuje taktyczne podejście znane fanom XCOM-a.

W skrócie:

  • Powstaje nowa gra Star Wars dla pojedynczego gracza. Będzie to produkcja turowa, z taktycznym systemem walki i silnym naciskiem na fabułę.
  • Za tytuł odpowiada Bit Reactor, studio założone przez byłych twórców XCOM-a. Grę współprodukują również Respawn i Lucasfilm Games.
  • Więcej informacji poznamy podczas Star Wars Celebration w Japonii. Oficjalna prezentacja odbędzie się 20 kwietnia około 9:30 czasu polskiego.

XCOM w świecie Star Wars?

Nowy tytuł z uniwersum Gwiezdnych wojen nie będzie kolejnym shooterem ani MMO. Tym razem dostaniemy grę turową z silnym elementem taktycznym. Projekt nosi tytuł Star Wars: Zero Company, a jego akcja rozgrywa się w trakcie Wojen Klonów. Kierować będziemy oddziałem niecodziennych żołnierzy, przypominających elitarny zespół komandosów, których poznamy w miarę postępów fabularnych.

Reklama

Za projekt odpowiada Bit Reactor, studio złożone z weteranów serii XCOM. Ich wcześniejsze doświadczenia przekładają się bezpośrednio na styl Zero Company. To nie jest przypadek - gra już wcześniej była znana pod nazwą kodową "Star Wars Bruno", a jej pierwsze zrzuty ekranu wyciekły w sieci na początku tego roku. Pokazywały one turowy system walki, który mocno przypominał właśnie produkcje spod znaku XCOM.

Klonowe realia

Wszystko wskazuje na to, że w Zero Company wcielimy się w rolę taktyka, który dowodzi różnorodnym oddziałem. Każdy członek drużyny będzie miał unikalne umiejętności, a misje - przynajmniej według zapowiedzi - mają być zróżnicowane pod względem środowisk i celów.

To ciekawy zwrot w kontekście dotychczasowych gier ze świata Star Wars, które w ostatnich latach skupiały się na bardziej filmowej narracji (jak Jedi: Survivor), sieciowej rywalizacji (jak Battlefront) albo klasycznej konwencji RPG (jak wciąż wspominany KOTOR).W Zero Company najważniejsze będzie planowanie, decyzje podejmowane w turach i zarządzanie zespołem. Fani takiego podejścia mają powody do ekscytacji, bo to rzadkość w uniwersum Star Wars. Nie wiemy jeszcze, czy pojawi się system permadeath (trwałej śmierci postaci), ale skoro projekt tworzą twórcy XCOM-a, taki wariant wydaje się bardzo prawdopodobny.

Oficjalna prezentacja już za kilka dni

Więcej konkretów poznamy podczas Star Wars Celebration w Japonii, które potrwa od 18 do 20 kwietnia. Panel dotyczący gry zaplanowano na sobotę o godzinie 16:30 czasu japońskiego (czyli o 9:30 rano w Polsce). Wtedy twórcy mają zaprezentować gameplay, pokazać więcej postaci i odpowiedzieć na pytania dotyczące daty premiery i platform docelowych.Na razie nie wiadomo, czy gra trafi na wszystkie główne platformy (PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox Series X/S, Xbox One oraz Nintendo Switch). Wiele będzie zależeć od skali produkcji.

Czy wiesz, że...

Studio Bit Reactor zostało założone przez Grega Foertscha, byłego dyrektora artystycznego serii XCOM oraz Civilization. To on odpowiadał m.in. za oprawę XCOM: Enemy Unknown, czyli gry, która przywróciła strategie turowe do mainstreamu po latach nieobecności na rynku AAA. Zero Company będzie pierwszym dużym projektem jego nowego zespołu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Przejdź na