Podsumowanie tygodnia #1: Redfail, problemy Jedi: Survivor i nadchodząca Zelda
Za nami tydzień pełen emocji. Początek maja przyniósł debiuty paru długo wyczekiwanych produkcji, które niestety nie spełniły oczekiwań wielu graczy. Na szczęście na horyzoncie jest jeszcze nadzieja.
We wtorek, 2 maja 2023 roku światło dzienne ujrzał Redfall, nowa produkcja Arkane Studios, twórców Dishonored oraz Prey. Gra zebrała niestety bardzo przeciętne oceny, a brak trybu z 60 klatkami na Xbox Series X/S tylko dolał oliwy do ognia.
Sytuacja Redfall jest na tyle beznadziejna, że za premierę gry przeprosił sam Phil Spencer. Szef Xboxa przyznał, że tytuł ten nie spełnia oczekiwań wydawcy i spodziewali się po nim lepszych ocen. Niestety słowa Spencera nie przekonały niektórych graczy. Część z nich zaczyna obawiać się o stan Starfield, kolejnej, dużej premiery Microsoftu.
Z obozu amerykańskiego giganta dostaliśmy w zeszłym tygodniu jeszcze parę ciekawych informacji. Fanów wirtualnej rzeczywistości ucieszy fakt, że Microsoft pracuje rzekomo nad swoją konkurencją dla PS VR 2.
Miłośnikom Sony szeroki uśmiech na usta przyniesie z kolei decyzja Brytyjskiego Urzędu ds. Konkurencji i Rynków w sprawie przejęcia Activision Blizzard. Brytyjczycy zdecydowali się zablokować tę transakcję z obawy o szybko rozwijający się rynek gier w chmurze.
Jak co roku, 4 maja cały świat obchodził światowy dzień Gwiezdnych Wojen. Disney zapowiedział kolejny serial, a Psyonix dodał do Rocket League kilka nowych pojazdów z motywem Star Wars. Większość fanów tego uniwersum cały czas zapoznawała się jednak z nową produkcją Respawn Entertainment, Star Wars Jedi: Survivor.
W przeciwieństwie do Redfall, nowe Star Warsy zebrały bardzo pozytywne recenzje wśród krytyków. Do dzisiaj cierpią jednak niestety użytkownicy PC. Wiele osób twierdzi, że Jedi: Survivor może być najgorszym tytułem pecetowym w tym roku.
Po ostatnim wywiadzie IGN z reżyserem gry niektórzy winą za ten port obarczają właśnie Stiga Asmussena. Kiedy w studiu mówiło się o kolejnym opóźnieniu premiery, Asmussen stwierdził, że dadzą radę wydać grę w sześć tygodni.
Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości względem rozmiaru sukcesu Hogwarts Legacy, miniony tydzień doskonale pokazał, jak mocno powinni klepać się po plecach przedstawiciele Avalanche i Warner Bros. Niedługo po premierze gry na konsolach poprzedniej generacji pojawiła się informacja o zarobkach Hogwarts Legacy. Nowa produkcja Avalanche przyniosła już ponad miliard dolarów dochodu.
Fanów Hogwarts Legacy ucieszy również fakt, że studio nie planuje długo spoczywać na swoich zasłużonych laurach. Avalanche już teraz poszukuje ludzi do nowego, nieogłoszonego jeszcze projektu.
Do premiery The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom zostało zaledwie kilka dni. Niestety na ostatniej prostej gra Nintendo padła ofiarą licznych przecieków. Po tym jak fizyczne kopie trafiły do niektórych wcześniej niż oryginalnie zakładano, po sieci krążyły obszerne fragmenty rozgrywki.
Uważajcie na spoilery, unikajcie Reddita i Twittera i nacieszcie się nowym materiałem dotyczącym historii Breath of the Wild prosto od Nintendo.
Główną atrakcją minionego tygodnia był oczywiście Redfall. Premiera nowej produkcji Arkane niestety nie spełniła oczekiwań większości fanów. Gra na OpenCriticu ma aktualnie średnią ocen w wysokości 60 i zaledwie 15% wszystkich krytyków zachęca do jej zakupu.
Dużo lepiej wygląda sytuacja dla miłośników strategii. We wtorek, 2 maja pojawiła się czwarta odsłona Age of Wonders. Średnia ocen wynosi aktualnie 82 i aż 95% recenzentów zachęca do sprawdzenia tego tytułu. Zamiast polować na wampiry, lepiej rozsiąść się wygodnie w fotelu i przenieść się do magicznego świata Paradoxu.
Fanom taktycznej rozgrywki przypominamy również, że dzisiaj debiutuje Darkest Dungeon II. Pierwsze recenzje (81 punktów i 100%) zapowiadają udany early access. Gra nie ma jeszcze oczywiście tyle zawartości, ile jej poprzednik, ale niecierpliwi miłośnicy turówek mogą już teraz sprawdzić, jakie zmiany wprowadziło Red Hook Studios.