Agnieszka Chylińska zapalonym graczem

Okazuje się, że popularna wokalistka spędzała niegdyś wiele godzin, grając w gry komputerowe. Czytamy o tym na jej oficjalnym profilu na Facebooku.

"Jestem dzieckiem epoki pierwszych gier komputerowych - pisze Chylińska. W dalszej części posta z rozrzewnieniem wspomina, jak lata temu spędzała czas przy takich grach, jak Frogger czy Jungle Hunt w salonach gier. Na pececie Chylińska zagrywała się już m.in. w Diablo (w które grała łuczniczką), Fallout i Sanitarium. Zaczęło się od przygodówek, a później górę wzięły RPG-i. Piosenkarka chwali ponadto Arcanum za ścieżkę dźwiękową.

Jednak przygodę z grami komputerowymi Chylińska rozpoczęła nie na pecetach, a na Commodore 64. Wspomina, jak wyczekiwała, aż do domu wróci jej ojciec i przyniesie legendarne już dziś urządzenie chociaż na chwilę. Kłóciła się z bratem o to, kto zagra jako pierwszy. Jeśli przegrywała, przypatrywała się z boku rozgrywce w Soccera lub Commando.

Reklama

W późniejszym okresie Chylińska trafiła na The Sims, które - jak pisze - okazało się dla niej strzałem w dziesiątkę. "Mogłam kontrolować życie innych, co było dla mnie rekompensatą za te wszystkie chwile, gdy nie mogłam wpłynąć na ludzi, których kochała, a którzy traktowali mnie nie tak jakbym sobie tego życzyła" - czytamy w poście.

Przypomnijmy, że w 2009 roku wokalistka została ambasadorką gry The Sims 3 w Polsce. "Świat Simów to dla mnie fantastyczna przygoda, która pozwala mi pamiętać o tym, że wciąż, mimo upływającego czasu, zachowałam w sobie zwariowane dziecko." - mówiła wtedy. Chylińska współpracowała też z rodzimym wydawcą, Electronic Arts Polska, przy drugiej odsłonie serii. Jednak jej przygoda z "simsami" rozpoczęła się dużo wcześniej, od pierwszej części.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy