Kolejne problemy The Last of Us? Ważny pracownik opuszcza studio
Coraz więcej wskazuje na to, że nowy tryb multiplayer The Last of Us może nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Naughty Dog zaczynają opuszczać osoby zatrudnione z myślą o tym projekcie.
Temat multiplayera The Last of Us ciągnie się od wielu lat. Factions cieszyło się niegdyś sporą popularnością jako bardzo wyjątkowy, różniący się mocno od konkurencji tytuł. Kiedy po mediach zaczęły krążyć plotki, że Naughty Dog może pracować nad nową wersją tego trybu, szybko przykuło to uwagę graczy, którzy niedługo później zaczęli domagać się pierwszych szczegółów.
Wyciekały gameplaye, słyszeliśmy różne plotki, ale oficjalnie o tym projekcie nie mówiło się zbyt dużo. Szczególnie ważnym wydarzeniem wydawał się w zeszłym roku fakt zatrudnienia eksperta od monetyzacji. Anders Howard, który wcześniej pracował nad battle passem Fortnite’a, dołączył do Naughty Dog i miał pomóc w tworzeniu nowej produkcji Naughty Dog.