Znane studio daje swoim pracownikom wolne, by mogli grać w nową hitową grę
Pocketpair, czyli producent popularnej gry Palworld, postanowił dać swoim pracownikom jeden dodatkowy dzień wolny od pracy. Wszystko przez... premierę jednej z najgłośniejszych gier roku - Monster Hunter Wilds.
Japońskie studio Pocketpair ogłosiło swoim pracownikom bardzo pozytywne nowiny. Osoby zatrudnione w firmie dowiedziały się za pośrednictwem służbowej notki, że piątek 28 lutego tego roku będzie dla nich dniem wolnym od pracy. Choć oficjalnie nikt tego nie potwierdza, wolne ściśle powiązane jest z premierą gry Monster Hunter Wilds od Capcomu.
Wszystko zaczęło się od tego, że osoby zarządcze w Pocketpair zaczęły otrzymywać szereg dziwnych raportów od swoich pracowników informujących o tym, że mogą w piątek wziąć sobie wolne z powodu "tajemniczej choroby". Szybko jednak okazało się, że to nie choroba wypleni pracowników z biura, a debiut hitowej gry Monster Hunter Wilds, która jeszcze przed swoją premiera zebrała masę pozytywnych recenzji ze strony branżowych krytyków.
W związku z tym Pocketpair odgórnie postanowiło wprowadzić specjalne święto przypadające na 28 lutego 2025 roku. To właśnie w tym dniu pracownicy japońskiego studia otrzymają dodatkowy dzień wolnego. Trzeba przyznać, że bardzo miły gest ze strony pracodawcy. Pomyślmy jednak co by było, gdyby wolny dzień przysługiwał w przypadku każdej głośnej i dużej premiery gier wideo.
Pocketpair działa na rynku od 2015 roku. Japończycy na swoim koncie mają kilka projektów gamingowych. Ich debiutancką grą był Overdungeon wydany w 2019 roku. Dopiero jednak w ubiegłym roku studio osiągnęło gargantuiczną popularność za sprawą wyprodukowania słynnej survivalowej gry Palworld. To tytuł, który przyciągnął w szczycie ponad 2 mln graczy na Steamie. W pierwszy miesiąc od swojej premiery dzieło o charakterystycznych stworkach w roli głównej sprzedało się w liczbie 15 mln sztuk.
Monster Hunter Wilds dopiero zaliczy swoją oficjalną premierę, choć wstępne recenzje krytyków są bardzo optymistyczne. Kultowy cykl Capcomu powróci po kilku latach. Wydana w 2018 roku produkcja Monster Hunter Worlds, czyli nomen omen ostatnia część głównego cyklu, trafiła aż do ponad 25 milionów odbiorców.