Jeszcze nie znamy oficjalnych danych sprzedażowych, ale dane przedstawione przez platformę SteamDB pokazują, że Total War: Warhammer 3 to druga najpopularniejsza odsłona tej serii. 17 lutego bawiło się przy niej na Steamie blisko 167 tysięcy osób jednocześnie. Lepszy wynik osiągnęła do tej pory tylko jedna część popularnego cyklu strategii - Total War: Three Kingdoms (192 tysiące osób grających naraz).
Jest to o tyle ciekawe, że Total War: Warhammer 3 spotkało się z raczej chłodnym przyjęciem wśród graczy. Na Steamie opublikowano dotychczas ponad 17 tysięcy recenzji, ale zaledwie 63 proc. spośród nich jest pozytywne. To dość kiepski wynik, jak na tak dużą produkcję. Gracze narzekają przede wszystkim na błędy, optymalizację oraz przeciętną grafikę, ale pojawiają się też negatywne głosy dotyczące gameplayu, odtwórczości względem poprzedniej odsłony czy usunięcia stron konfliktu znanych z "dwójki".
Hit czy kit?
Z jednej strony mamy zainteresowanie niemal rekordowe w historii serii, a z drugiej mieszane opinie wśród użytkowników Steama. A co o tym wszystkim sądzą branżowi recenzenci? Jeśli posłużyć się średnią oceną w portalu Metacritic - 8,8/10 - wychodzi na to, że nowa produkcja Creative Assembly to jednak hit. Warto jednak dodać, że użytkownicy tej platformy wystawiają jej nieco niższe noty. Średnia w ich przypadku wynosi 7,1/10.
My w tej całej niejednoznaczności stanęliśmy gdzieś pośrodku. "Jeśli oczekiwaliście jeszcze większej i bogatej w nową zawartość kontynuacji podcyklu Total War: Warhammer, będziecie zachwyceni. Nie spodziewajcie się natomiast rewolucji w mechanice" - napisaliśmy w recenzji. Ostatecznie oceniliśmy grę na 8/10, zwracając też uwagę na problemy z optymalizacją, błędy i taką sobie grafikę.
