NES: Kultowe serie, które zaczęły się na legendarnej konsoli. W to się grało!
Nintendo Entertainment System to pierwsza ikoniczna konsola od Nintendo. Sprzęt miał premierę w 1983 roku, więc należy do rodziny trzeciej generacji konsol, zwanej także 8-bitową. Rozchodząc się w prawie 62 milionach egzemplarzy na całym świecie, swoją popularnością zdecydowanie przewyższyła konkurencyjne Master System Segi oraz Atari 7800.
Zaskoczeniem nie będzie więc fakt, iż w latach jej świetności, trafiło na nią wiele gier mających dziś status kultowych. Niektóre z nich dały początek także bardzo rozpoznawalnym seriom, które goszczą na konsolach Nintendo (i nie tylko) do dziś. Przedstawię kilka tytułów, których nowe odsłony dostarczają nam nadal rozrywki, a swoją historię rozpoczęły właśnie na NES.
Nie ma chyba w świecie gamingu serii tak zasłużonej jak Super Mario Bros. Choć najwcześniejsza jej odsłona z 1983 roku to produkt przeznaczony wyłącznie na maszyny arcade, to właśnie na NES-a w 1985 roku została wydana jej pierwsza stacjonarna wersja. Konsola doczekała się także dwóch kontynuacji. Cała franczyza Mario liczy już w tym momencie ponad 200 gier, które reprezentują najróżniejsze gatunki. Wszystko dzięki sukcesowi tej odsłony, sprzedanej w ponad 58 milionach egzemplarzy na całym świecie.
Przygoda łowczyni nagród Sanus Aran miała swój początek również na NES. Intelligent Systems raczej nie zdawało sobie sprawy, iż wydana przez nich w 1986 roku platformówka typu action-adventure, stanie się początkiem jednej z najpopularniejszych do dziś serii Nintendo. Zapowiedziana w 2017 roku gra Metroid Prime 4 należy do grupy najbardziej oczekiwanych tytułów na Switcha.
Zostając przy temacie platformówek akcji, nie sposób nie wspomnieć również o serii Mega Man. Capcom w latach 1987-1994 wydał na NES aż sześć jej części, co samo w sobie tłumaczy wysoką popularność. Włączając wszelkie spin-offy, kompilacje i gry mobilne, na dzień dzisiejszy seria liczy ponad 130 odsłon.
Kolejny ważny japoński wydawca, Konami, również rozpoczął na NESie swoją słynną serię. Jest to oczywiście Castlevania. Gra, w której Simon Belmont staje naprzeciw siłom ciemności, zadebiutowała w 1986. Co ciekawe, Castlevania doczekała się nawet serialu anime na platformie Netflix. Liczy on cztery sezony.
Final Fantasy to prawdopodobnie najpopularniejsza seria gier JRPG na świecie. Mimo ograniczeń sprzętowych, pierwsza część zadebiutowała już na NESie w 1987 roku. Pierwszej odsłonie daleko do popularności "siódemki" czy "dziesiątki", nie sposób jednak przecenić jej wpływu na cały rynek gier JRPG. Dziś najlepiej zapoznać się z nią w wersji Anniversary Edition wydanej na PSP.
Pomimo, iż zarówno w Europie jak i w Ameryce, największą popularnością wśród gier JRPG od wielu lat cieszy się właśnie Final Fantasy, to w Japonii od zawsze zajmuje dopiero drugie miejsce. W Kraju Kwitnącej Wiśni najpopularniejszą serią tego gatunku jest zdecydowanie Dragon Quest. Pierwsza jej część zadebiutowała na NESie w 1986 roku w Japonii, trzy lata później w Stanach Zjednoczonych pod tytułem Dragon Warrior.
"It's dangerous to go alone! Take this" - ten cytat przeszedł już zarówno do historii gier komputerowych, jak i popkultury w ogóle. Takie słowa wypowiada nieznajomy starzec, wręczając miecz Linkowi, głównemu bohaterowi serii The Legend of Zelda. Podobnie jak w przypadku Final Fantasy, pierwszą część The Legend of Zelda trudno zaliczyć do grona najwybitniejszych w serii. Przetarła jednak szlak kolejnym jej odsłonom, których (nie licząc spin-offów) do tej pory wyszło 19. Do tego grona należą tytuły bardzo wysoko oceniane przez krytyków, takie jak wydane na Switcha Breath Of The Wild czy, przede wszystkim, Ocarina Of Time. Ta pierwsza trójwymiarowa odsłona serii należy do najlepiej ocenianych gier wszech czasów. Była pierwszą grą w historii, która otrzymała prestiżową ocenę 40/40 w magazynie Famitsu.