​Jak w grze The Last of Us umiera Anna, matka Ellie? Wyjaśnienie postaci

Nim akcja dziewiątego odcinka zabiera nas w samo centrum Salt Lake City do szpitala Świetlików, mrożące krew w żyłach sceny rozgrywają się w formie retrospekcyjnej. Udział w nich bierze znana nam bohaterka Marlene oraz Anna, matka Ellie.

Producenci na ekranie przedstawiają nam moment narodzin głównej protagonistki serialu. Okazuje się, że jej matka, będąc w ciąży, została ugryziona przez zakażonego i wkrótce sama zacznie przybierać mniej ludzką postać. Anna przecina więc pępowinę. W tym samym czasie do budynku wchodzi wieloletnia przyjaciółka, Marlene. Anna powierza jej opiekę nad córką. Bohaterka umiera od strzału wykonanego przez Marlene na prośbę samej zarażonej.

Wątek Anny w serialu jest nieco ubogacony, szczególnie w dramatyczne akcje. W grze matki Ellie nie widzimy ani razu. Wraz z biegiem fabuły dowiadujemy się jednak, że jej śmierć nastąpiła w ciągu doby od narodzin Ellie.

To pozwala snuć domysły, że mogły wystąpić komplikacje poporodowe w związku z pojawieniem się na świecie dziewczynki. Druga teza zakłada to, co przedstawione zostało skrzętnie w serialu - Marlene odbiera życie Anny po uprzednim ugryzieniu tej drugiej przez zarażonego.

W grze pojawia się jednak inny wątek dotyczący Anny. Kobieta napisała przed śmiercią list do swojej córki. Dowiadujemy się z jego treści, że nigdy nie pałała miłością do noworodków, ale narodziny Ellie są czymś niezwykłym. Przy okazji mamy poświadczenie i dowód wielkiej przyjaźni pomiędzy Anną a Marlene. Nasza główna bohaterka dowiaduje się z listu, że to właśnie Marlene będzie w przyszłości sprawować nad nią opiekę.

"Wiem, że okażesz się kobietą, którą masz być. Daj mi powód do dumy, Ellie!" - brzmi zakończenie.