​The Last of Us Part I opóźnione. Gracze będą musieli uzbroić się w cierpliwość

Mamy oficjalne oświadczenie studia Naughty Dog. The Last of us Part I na komputery nie zadebiutuje pierwotnie, jak zakładano, 3 marca bieżącego roku. Premiera gry zaliczy poślizg czasowy i pojawi się na rynku kilka tygodni później, 28 marca.

The Last of Us Part I to remake wydanej w 2013 roku hitowej przygodowej produkcji fabularnej opowiadającej o losach Joela i Ellie. Gra po dziewięciu latach od swojego oryginalnego debiutu doczekała się pełnego odświeżenia i dostosowana została do możliwości konsoli nowej generacji - PlayStation 5. Tytuł miał również trafić na platformę PC dokładnie 3 marca 2023 roku.

Reklama

Podczas gdy posiadacze tego urządzenia mogą już września ubiegłego roku zatapiać się w jednej z najlepszych historii w branży gier, to użytkownicy PC będą musieli wstrzymać się z tym stanem aż do 28 marca 2023 roku. Naughty Dog zdecydowało się przenieść docelową premierę o kilka tygodni.

Co jest powodem tej decyzji? Popularne studio gier kierowane przez Neila Druckmanna chce wydać w stu procentach gotowy produkt na platformę PC - pozbawiony błędów i niedociągnięć. Naughty Dog daje sobie rezerwę czasową na to, by oddać do dyspozycji wszystkich w pełni przygotowane dzieło, które spełni oczekiwania zarówno branży, jak i graczy.

Na szczęście w tym przypadku mamy do czynienia tylko z kilkutygodniowym poślizgiem czasowym. Patrząc na całokształt branży gier, nie jest to przesadnie długi okres.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy