Szalona strzelanka z chaotyczną akcją. Shell Soldier zaskoczy graczy?

Shell Soldier to projekt realizowany w pojedynkę przez dewelopera znanego jako CatHuntTree, który już od kilku ładnych lat przedstawia publicznie postępy swoich prac nad tym tytułem. Gra rozwijana jest prawdopodobnie od 2021 roku. Przez ten czas doczekała się wielu poprawek i usprawnień.

To pierwszoosobowa intensywna strzelanka rozgrywająca się w dalekiej dystopijnej przyszłości. Akcja ma miejsce w 2052 roku, w momencie gry w kraju dzieje się wiele niedobrych rzeczy. Szerzy się kryzys gospodarczy, a o sobie daje znać przestępczość kreowana przez zorganizowane grupy.

Gracz wciela się w operatora, agenta, uzbrojonego w najnowszą oręż broni i trechnologii. Naszym zadaniem jest powstrzymanie grupy przestępców odpowiadającej za wszystkie niezliczone akty wandalizmu i terroryzmu z ostatnich lat. Zadanie to jednak nie będzie proste. Przyjdzie nam stawać w szranki z rozmaitymi kreaturami w pewnym bardzo niebezpiecznym ośrodku, gdzie wróg czai się za każdym rogiem.

Deweloper CatHuntTree jasno przyznaje, że chce oddać w ręce graczy projekt, który mógłby bez obaw trafić w gorliwe serca fanów najlepszych filmów akcji. Sama produkcja ma zaoferować też ciekawą historię nasyconą bogatą warstwą narracyjną. "Jednak im bardziej zbliżasz się do celu, tym więcej pytań zaczynasz sobie zadawać, dlaczego to robisz" - brzmi tajemnicza zapowiedź gry.

Shell Soldier na fragmentach rozgrywki prezentuje się naprawdę dobrze. Dostrzec można spory sznyt rodem z retro shooterów. Zachwycić może dynamika i wartka akcji okraszona efektami wizualnymi i dźwiękami grozy.

Nie wiadomo jeszcze kiedy Shell Soldier ujrzy światło dzienne, ale prawdopodobnie już niebawem twórca udostępni swój tytuł na Steamie do testów.