Helldivers 2 znajduje się ostatnio na ustach bardzo wielu graczy. Miłośnicy shooterów znaleźli nowy hit, który zwalił ich z nóg. Dostaliśmy świetną, angażującą produkcję, która oferuje rozrywkę potencjalnie nawet na setki godzin. Gra Arrowhead jednocześnie mocno wyróżnia się ponad swoją konkurencją, zapewniając wyjątkową mechanikę strzelania i czyniąc graczy nieodłącznym elementem wpływającym na rozwój wydarzeń w grze.
Już nawet zaraz po premierze Helldivers 2 radziło sobie bardzo dobrze. Gra zyskała miano drugiego najlepiej przyjętego portu PlayStation i została odebrana ciepło przez wielu graczy. Problematyczna była jedynie kwestia serwerów, które cierpiały pod ciężarem setek tysięcy nowych fanów. Arrowhead dziękowało za wsparcie i zapowiadało usprawnienia.
Od tego czasu Helldivers 2 wspięło się jednak na poziom, jakiego nie spodziewał się już po niej nikt. Rekordy graczy online rosły z dnia na dzień, a ich kulminacja miala miejsce raptem kilka godzin temu. Na samym Steamie w najlepszym momencie zalogowanych było aż 409 367 osób. Pod tym względem Helldivers 2 plasuje się na 24 miejscu pod względem graczy online w historii całej platformy.
Dotarliśmy w rezultacie aktualnie do sytuacji, w której czasami do gry nie można się nawet zalogować. Helldivers 2 doczekało się czegoś w rodzaju kolejki. Gracze sporo czasu spędzają w menu głównym, patrząc się na błąd informujący o przepełnieniu serwerów, a Arrowhead ponownie podkreśla, że nie śnili nawet o takim zaangażowaniu przygotowując się do tej premiery.
Problemy z serwerami w końcu oczywiście miną i sytuacja powinna się ustabilizować. Gracze na razie wydają się jednak w większości dosyć wyrozumiali. Część fanów Helldivers cieszy się po prostu sukcesem i jest w stanie zrozumieć zaskoczenie Arrowhead i Sony. Ponadto pomaga znacząco ciągła komunikacja studia z fanami Helldivers 2.












