GTA V: Wersja na konsole nowej generacji nie sprostała oczekiwaniom?

​Wraz z dniem 15 marca na rynek wyszła głośna premiera Grand Theft Auto V w wersji na konsole nowej generacji - Xbox Series X/S oraz PlayStation 5. Czy możemy mówić o rewolucji?

Wydanie popularnego GTA V na tzw. next-geny to jedna z najbardziej wyczekiwanych dat w branży gier w ostatnim czasie. Wydawcy z Rockstar Games zapowiadali już od dawna, że odświeżony tytuł ma zawierać nowe tryby graficzne, skrócone czasy ładowania, obsługę nowoczesnego kontrolera Dual Sense.

Wśród obietnic pojawiły się jeszcze inne usprawnienia: m.in. lepsze wygładzanie krawędzi, wyraźniejsze i bardziej realistyczne tekstury, rozmycie w ruchu i wiele, wiele więcej. Bardziej wstrzemięźliwi fani gry apelowali o to, by powstrzymać się z przedwczesnym zakupem tej produkcji, z uwagi na fakt, iż twórcy gry niezbyt ochoczo przedstawiają materiały porównawcze w formie filmów między starym - oryginalnym wydaniem, a tym, które dedykowane jest nowym konsolom.

Reklama

GTA V. Wersja na konsole nowej generacji już jest. Czy oczekiwania spotkały się z rzeczywistością?

Niestety, póki co opinie tych, którzy mieli już okazję wypróbować "nowe" GTA V nie napawają optymizmem. Wiele osób podkreśla, że przez większość rozgrywki nie da się zauważyć istotnych różnic. Te występują jednak w pewnych momentach, ale częściej i łatwiej jest je pominąć, niż się nimi zachwycić.

Cichy, nie grający żadnej muzyki klub nocny oraz zepsute radio samochodowe? W tym przypadku mówimy już o sporych błędach i niedociągnięciach.

Gracze zauważyli, że na nowej generacji konsol, nie działają również lusterka samochodowe. Ponadto, najprawdopodobniej przeskok do 60 klatek na sekundę w nowym trybie graficznym inicjuje szereg problemów wizualnych i drobnych kłopotów z samą rozgrywką.

Zmiany są minimalne. Czy warto kupować?

"Już teraz wiem, dlaczego Rockstar nie wypuścił zwiastuna i pokazał bardzo mało materiału filmowego. Zmiany są tak minimalne, że trudno uzasadnić cenę za tę prawię 10-letnią grę" - wybrzmiał jeden z komentarzy graczy.

"Przejście z PlayStation 3 na PlayStation 4 było drastyczne, ale przejście z PlayStation 4 na PlayStation 5 jest minimalne, a wręcz bezsensowne. Widać wyraźnie, że chciano po prostu wprowadzić GTA Online na konsole nowej generacji, a GTA V było tylko dodatkiem" - czytamy kolejną, popularną opinię.

Nieco złośliwi gracze pokusili się o ironiczny, a wręcz szyderczy komentarz, który ma pokazać, że obietnice developerów spełzły na niczym i nie ma tutaj mowy o żadnej, zapowiadanej rewolucji, wskazując, że zmiany względem oryginalnej wersji można policzyć na palcach jednej ręki.

W serwisie Reddit, gracze zarzucili także Rockstar Games to, że znani producenci i wydawcy nie uczą się na błędach z przeszłości. Kilka miesięcy temu, swoją premierę miał GTA: The Trilogy czyli odświeżone wydanie gier: GTA III, Vice City oraz San Andreas. Produkcja ta spotkała się z olbrzymią, lecz trzeba uczciwie przyznać, zasłużoną krytyką. Czy los ten podzieli również GTA V na konsole nowej generacji?

Jeśli jesteście zainteresowani i ciekawi jak wygląda bezpośrednie porównanie graficzne oryginalnego GTA V z wersją na next-geny, możecie obejrzeć je np. tutaj:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: GTA 5
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy