Cwane zagrywki twórców The Day Before. Chcą wykorzystać graczy do jednego

Fntastic to studio odpowiedzialne za jeden z największych niewypałów gamingowej branży ostatnich lat, czyli survivalową grę o tytule The Day Before. Produkcja przez bardzo długi okres znajdowała się w czubie słynnej listy życzeń Steama. Gra zadebiutowała w grudniu ubiegłego roku i zgarnęła katastrofalne opinie. Narzekano na problemy z optymalizacją, brak możliwości połączenia się z serwerami i mdłą, pisaną na kolanie warstwę fabularną.

Producenci z Fntastic podjęli radykalną decyzję o zamknięciu: najpierw gry, a potem całego studia. Graczom zwracano środki i wydawało się wówczas, że echo po tym fatalnym debiucie i niechlubnych występkach studia przemija. Nic bardziej mylnego. Jakiś czas temu zespół z Fntastic postanowił powrócić, ogłaszając swój kolejny projekt o nazwie Escape Factory. To produkcja, która bazować miałaby na podobnych mechanikach co słynne Fall Guysy, czyli rozgrywka opierałaby się na przemierzaniu zróżnicowanych plansz i omijaniu przeszkód na naszej drodze. Jako że zbiórka społecznościowa na Kickstarterze nie cieszyła się uznaniem, ten projekt (Escape Factory), także wpakowano do kosza.

Fntastic nie zamierzało się jednak poddawać. Deweloperzy odpowiedzialni za The Day Before ogłosili swoje nowe dzieło o nazwie ITEMS. To gra akcji utrzymana w konwencji horroru typu prop hunt. Prawdopodobnie zamysłem twórców jest zaprojektowanie czegoś zbliżonego do gier Dead by Daylight czy Hunt: Showdown.

Fntastic zyskało sporego plusa u społeczności graczy, bowiem nim wystartuje kampania, zbiórka finansowania na Kickstarterze, deweloperzy ukażą demonstracyjną grywalną wersję produkcji, tak by każdy mógł sprawdzić, z czym w tym przypadku ma do czynienia. To ciekawe, uczciwe i transparentne zachowanie, które mogło wskazywać, że Fntastic faktycznie chce odkupić swoje grzeszki sprzed kilku miesięcy.

Oprócz tego Fntastic ma szerzej zakrojony plan pozyskania środków na proces produkcyjny ITEMS. Otóż studio zamierza wydać kilka gier mobilnych, z których dochód przeznaczony zostanie na rozwój zapowiedzianego horroru.

Wydawało się, że Fntastic wyciąga wnioski z przeszłości i postara się unikać błędów, które popełniło przy okazji produkowania i wydawania The Day Before. Twórcy niestety negatywnie postanowili zaskoczyć raz jeszcze.

Cieszące się wciąż negatywną reputacją studio ogłosiło nietypowy konkurs. Gracze mogą zaprojektować własnoręcznie mapy 2D lub 3D (technika dowolna) do nowej gry ITEMS ogłoszonej przez rzeczonych producentów. "Ten konkurs to szansa na uwolnienie kreatywności poprzez zaprojektowanie karty mapy, która, jeśli wygra, zostanie dodana do gry w przyszłych aktualizacjach" - możemy przeczytać w komunikacie na Discordzie producentów.

Zwycięzca w ramach gratyfikacji będzie mógł widzieć efekty swojej pracy w grze, bowiem zostanie ona zaimplementowana do rozgrywki. Oprócz tego imię i nazwisko twórcy zostanie "gdzieś ukazane" oraz uwaga: do laureata powędruje darmowy egzemplarz gry ITEMS na platformie Steam.

Wszystkie inne mapy stworzone przez tych, którym nie uda się wygrać, trafią najpewniej do kosza, podobnie z resztą jak stworzona przez Fntastic produkcja The Day Before niespełna rok temu. Za projekty nie będzie żadnej, nawet symbolicznej wypłaty. Ba, na takową gratyfikację liczyć nie może nawet zwycięzca. Oprócz potężnej dawki chluby i bezpłatnej gry na Steamie (o ile zadebiutuje) dostajemy tak naprawdę... całe nic.

Takie praktyki w branży gier wideo są nie do zaakceptowania, a konkurs ogłoszony przez Fntastic, odbija się już coraz szerszym echem praktycznie tylko w pejoratywnym znaczeniu i odbiorze. Co będzie dalej? Projektowanie przez graczy modeli postaci, linii dialogowych, questów i interfejsu w grze?