Switch 2: Wszystko, co wiemy o nowej konsoli Nintendo
Od premiery Nintendo Switcha minęło 6 lat i po tak długim okresie gracze zaczynają się coraz bardziej zastanawiać co dalej. Aktualnie dostępny model dostał już co prawda odświeżone wersje - z ekranem OLED oraz wariant Lite, ale nadal o ewentualnym następcy z prawdziwego zdarzenia panuje cisza.
Nintendo Switch w tym roku osiągnęło kamień milowy w postaci trzeciej najlepiej sprzedającej się konsoli japońskiego giganta w historii. Nie dziwi więc, że firma na razie pilnuje informacji o nowej konsoli jak oka w głowie, ale z różnych przecieków i domysłów i tak można wysnuć parę wniosków na jej temat.
Pierwsza kategoria plotek to te dotyczące ewentualnej daty premiery. Do pewnych wniosków można dojść po zapoznaniu się z dokumentacją, która ujrzała światło dzienne podczas zamieszania wokół Activision i Microsoftu. Część ujawnionej wtedy korespondencji odwołuje się do "NG Switcha" - NG może być tutaj skrótem od Next Gen. Chodzi o fragment, w którym Microsoft obiecuje, że seria Call of Duty przez 10 kolejnych lat będzie dostępna na konsoli Nintendo, a ciężko uwierzyć, żeby w tak długim okresie chodziło jedynie o konsolę, która już przez 6 lat jest dostępna na rynku. Tym bardziej, że w wywiadach samego szefa Nintendo, Shuntaro Furukawy, mówi on o wsparciu jej do co najmniej marca 2025 roku.
W 2023 roku Eurogamer informował, że Nintendo Switch 2 miał swoją nieoficjalną zapowiedź, zrealizowaną na bazie jednej z najważniejszych gier z pierwszego Switcha - The Legend of Zelda: Breath of the Wild. Jednak było to jedynie urządzenie "demonstracyjne", które niekoniecznie musi się pojawić w oficjalnej sprzedaży, coś jak concept cary w motoryzacji. Jednak jest to znak, że Nintendo szuka nowych rozwiązań i chce przygotować twórców gier na nowe możliwości.
Jak wspomniałem wcześniej, na rynku znajdziemy co najmniej trzy główne wersje Switcha, nie licząc różnych edycji limitowanych. Ich ceny różnią się od siebie diametralnie, w zależności od konkretnej wersji - od 199 dolarów za wersję Lite po 349,99 dolarów za Switcha z ekranem OLED. Natomiast duży wpływ na cenę Switcha 2 będą miały oczywiście zastosowane podzespoły, jak też po prostu inflacja w momencie premiery.
Interesującym pytaniem jest to, czy z nowym Switchem pojawi się tyle samo wariantów do wyboru co w przypadku obecnej generacji. Switch OLED cechuje się rewelacyjną jakością ekranu i wygląda jak kierunek, w którym powinna podążać cała linia. Jednak według informacji serwisu VCG, nowy Switch może korzystać z... ekranu LCD.
Na temat tego aspektu wiadomo chyba najmniej, choć na pewno gracze chcieliby aby do nowej konsoli trafiło kilka rozwiązań, które już doskonale znają z konsolki obecnej na rynku od lat. Według przytaczanego już raportu VCG, studia partnerskie już jakiś czas temu otrzymały zestawy deweloperskie, więc pojawiają się też doniesienia o tym, że pewne funkcje powrócą w nowej konsoli. Będzie to na przykład możliwość przenoszenia oraz korzystania z telewizora, jak również slot na cartridge dla gier w wydaniach fizycznych.
Niedawno pojawił się patent na Stany Zjednoczone, który może zapowiadać, że konsola dostanie odświeżone Joy-Cony, które powinny rozwiązać problemy z driftowaniem gałek analogowych. Jednak od patentu do realnego urządzenia daleka droga, więc jak ze wszystkim tak i w tym temacie musimy poczekać do oficjalnych informacji.