Tomb Raider niespodziewanie debiutuje na Nintendo Switch
Seria gier Tomb Raider, której główną bohaterką była nieustraszona archeolożka Lara Croft na stałe wpisała się do kanonu najpopularniejszych gier przygodowych. Marka, która powstała jeszcze pod koniec lat 90. do dziś jest niezwykle popularna. Po sukcesie gier wideo, równie popularne stały się filmy związane z marką Tomb Raider. Główną bohaterkę - Larę Croft zagrała słynna Angelina Jolie, dla której był to jeden z najważniejszych projektów w całej karierze. W 2013 roku nastąpiła premiera Tomb Raider, który został wyprodukowany przez studio Crystal Dynamics i jednocześnie był początkiem nowej trylogii, która stawiała na nieco inną rozgrywkę niż poprzednio.
Wówczas na rynku nie była obecne konsole aktualnej generacji, więc tytuł wydany był na PlayStation 4 oraz Xbox One. Trzeba przyznać, że zebrał on bardzo wysokie oceny zarówno spośród graczy, jak i recenzentów dla branżowych serwisów. Była to udana produkcja, choć brakowało wydania na przenośną konsolę Nintendo Switch, na co niejednokrotnie narzekali gracze. We wtorkowy wieczór niespodziewanie do dystrybucji trafiły dwa nowe porty - odpowiednio na Nintendo Switch 1 oraz 2. Jeden z youtuberów dokonał porównania z wersją na PS4. Nie wygląda ono korzystnie dla przenośnego urządzenia od Nintendo.
Tomb Raider na Switcha 2 zawodzi graczy
Za przeprowadzenie porównania odpowiada twórca znany jako ElAnalistaDeBits. Youtuber może poszczycić się liczbą 713 tysięcy subskrybentów, co dowodzi temu, że wykonuje bardzo dobrą pracę na YouTube. Zajmuje się on porównaniami różnych wersji gier na poszczególne platformy. Teraz na tapet wziął Tomb Raider: Definitive Edition na Switcha 2 w porównaniu z PlayStation 4. Trzeba przyznać, że najnowszy port budzi niemałe rozczarowanie wśród fanów czarnowłosej archeolożki.
Niestety producenci nie przeprowadzili żadnej rewolucyjnej zmiany w oprawie graficznej produkcji sprzed 12 lat. Podzespoły zamieszczone w Nintendo Switch 2 pozwalają na działanie gier w bardzo dobrej jakości, ale niestety tym razem nie mamy z tym do czynienia. Regularnie występuje również problem ze stabilnym działaniem. W oprawie graficznej najbardziej rzuca się w oczy słaba jakość wykonania cieni, oświetlenia czy włosów bohaterki. Biorąc pod uwagę fakt, że oba porty dzieli aż 12 lat różnicy, jest to spory zawód. W komentarzach możemy przeczytać wiele głosów krytyki skierowanej w stronę deweloperów. Na razie nie wiadomo, czy planowane są poprawki mające na celu polepszenie stanu produkcji.











