W skrócie:
- Zapowiedziano kontynuację gry Wilmot's Warehouse, zatytułowaną Wilmot Works It Out. Tym razem gracze będą układać piękne obrazy i wieszać je w domu.
- Za produkcję odpowiadają twórcy znani z takich projektów jak Flock, a premiera pełnej wersji odbędzie się 23 października.
- Demo Wilmot Works It Out jest już dostępne na Steamie.
Nowa produkcja Hollow Ponds oraz Richarda Hogga, zatytułowana Wilmot Works It Out i koncentruje się na tworzeniu pięknych obrazów, które można później zawiesić w domu. Koncepcja wydaje się prosta, ale kryje w sobie wiele uroku. Wilmot Works It Out trafi na rynek już 23 października. Już teraz można pobrać demo, udostępnione na Steamie. Pierwsze opinie na jego temat są całkiem pozytywne.
Wilmot po całym dniu sortowania przedmiotów w magazynie lubi się relaksować, układając puzzle w zaciszu domowym. "Wczorajsza zagadka to wąż w kapeluszu, ale dzisiejsza wygląda, jakby to była ośmiornica? ...a może to hamburger?" - zastanawiają się twórcy.
Wilmot Works It Out stanowi rozwinięcie idei, które urzekły graczy w pierwszej części. Zamiast skupiać się na sortowaniu rzeczy w magazynie, sequel przenosi nas do bardziej intymnego i relaksującego otoczenia - domu Wilmota, w którym możemy układać coraz bardziej abstrakcyjne zagadki.
Wilmot's Warehouse ukazało się pierwotnie 29 sierpnia 2019, w wersjach na PC i Switcha. 20 maja 2020 doczekało się konwersji na iOS-a. Od 17 grudnia 2020 mogli w niego zagrać posiadacze Xboksów One, a od 9 lutego 2021 - PlayStation 4.
Wilmot's Warehouse to oryginalna gra logiczna, która przenosi graczy do niezwykłego magazynu pełnego dziwacznych przedmiotów. Naszym zadaniem jest uporządkowanie chaosu poprzez grupowanie przedmiotów według różnych kryteriów i kategorii.
Mimo że zasady wydają się skomplikowane, gra szybko staje się intuicyjna. Każda rozgrywka jest inna, więc przed ekranem można spędzić wiele godzin. Zabawa wymaga skupienia, ale towarzysząca jej atmosfera jest przyjemna i spokojna. A rozwiązywanie kolejnych łamigłówek to źródło niemałej satysfakcji.
