W Cyberpunku znajdziemy... Pawła Jumpera

Okazuje się, że twórcy gry zdecydowali się umieścić kilka ciekawych easter eggów dla swoich klientów. Jeden z nich dotyczy... bardzo popularnego materiału w polskim internecie.

Cyberpunk 2077 wciąż jest jednym z głównych tematów w kontekście gier na całym świecie. 10 grudnia CD Projekt RED wypuściło w końcu długo wyczekiwaną produkcję. Jej pierwsze dni na rynku mocno spolaryzowały społeczeństwo.

Niektórzy są bardzo zadowoleni z jakości, drudzy natomiast wskazują dużą liczbę błędów, jaka pojawia się w tworze. Liczne "bugi" są powodem żartów, ale też i problemów, za które "Redzi" przeprosili, zapowiadając przy tym jak najszybsze stworzenie odpowiednich łatek, które usuną niedociągnięcia.

Reklama

Pomijając dyskusję na temat jakości dzieła, gracze robią to, co zwykle, czyli eksplorują cały dostępny dla nich świat, poszukując ciekawostek w nim wykreowanym. W internecie można już znaleźć informacje o odniesieniu chociażby do GTA San Andreas, a konkretnie do misji ze ściganiem pociągu. Inni odkryli z kolei "puszczenie oczka" do fanów polskiego YouTube'a.

Ciekawą informację na temat Cyberpunka 2077 przekazał serwis tabletowo.pl. Mowa konkretnie o słynnym filmiku "Paweł Jumper". Choć ten krótki, i nie przesadnie wartościowy intelektualnie, materiał ma już wiele lat, to niedawno przeszedł on swego rodzaju renesans. Na filmiku widać skok tytułowego Pawła z pewnej rampy, który kończy się dla niego drobnymi obrażeniami, wymownie przez protagonistę skomentowanymi.

W grze pojawia się z kolei "Pablo Jumper", który niestety po swojej próbie zakończył żywot. Obok niego znajduje się motocykl, na którym trup chciał wykonać legendarną próbę. O tym, że jest to wyraźne nawiązanie, świadczy notatka, jaką możemy przeczytać na temat tego, co widzimy. Treść mówi bowiem o 71 rocznicy czynności wykonanej przez Pawła.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cyberpunk 2077
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy