Ubisoft podnosi ceny swoich gier - Skull and Bones pierwszym tytułem za 70 dolarów
Ubisoft ogłosił, że - podobnie jak Sony czy 2K - podnosi ceny swoich gier do poziomu około 70 dolarów za wersje na PS5.
Podwyżki zaczną się od listopadowej premiery Skull and Bones, potem będą dotyczyły już prawie każdej gry AAA tego wydawcy. Prawie, bo podwyżka ma ominąć chociażby wyczekiwane przez graczy Assassin’s Creed Mirage - tutaj cenę ustalono na poziomie 50 dolarów.
Informacje te pochodzą z wywiadu dla serwisu Axios, Dziennikarze tego portalu potwierdzili, że francuska firma oczekuje większych kwot za swoje nadchodzące tytuły. Dołącza tym samym do grupy wydawców, takich jak Activision czy Electronic Arts. Sony za takie podejście spotkało się z dużą krytyką, szczególnie, gdy okazało się, że nowa polityka cenowa dotyczy również takich gier jak remake The Last of Us: Part I.
Prawdopodobnie włodarze Ubisoftu muszą się w tym przypadku liczyć z podobną falą krytyki - chyba, że uda im się odpowiednio zbalansować liczbę gier w wyższej cenie na tle tych, które nadal będą wycenione na równowartość 50 dolarów. Jak już wspomniałem - jest bowiem spora szansa, że nie wszystkie tytuły będą tak drogie.
Jak swoją decyzję tłumaczy Ubisoft? Dość bezpośrednio - wyrównaniem cen względem konkurencji. Powtarza się więc znany z wielu przykładów schemat, w którym firmy podnoszą ceny swoich produktów i usług "bo mogą" - bo gracze w milczeniu godzą się na podobne praktyki.