Autopsy Simulator zaciekawił graczy już kilka lat temu
Na rynku nie brakuje nietypowych symulatorów, takich jak choćby symulator kamienia, kozy, złodzieja czy kromki chleba. Kilka lat temu na rynku gier pojawił się także symulator księdza, którym wykonujemy bardzo nietypowe czynności, jak na duchownego, na rynku możemy znaleźć także symulator sprzątacza mieszkań po zbrodniach oraz wiele innych kreatywnych produkcji, które pochodzą zazwyczaj spod skrzydeł niezależnych studiów. W czerwcu ubiegłego roku do grona zaskakujących symulatorów dołącza zapowiedziany Autopsy Simulator, w którym zgodnie z nazwą wcielamy się w postać przeprowadzającą sekcję zwłok.
Produkcję pierwszy raz ogłoszono już w 2020 roku. Wówczas wydano trailer, który zaciekawił mocno fanów "indyków". Symulowanie przeprowadzania zwłok w wirtualnej przestrzeni to było coś nowatorskiego i bardzo intrygującego. Szczególnie, że za wydanie gry odpowiada Team17, który znany jest m.in. z Hell Let Loose czy serii o sympatycznych robakach - Worms. Premiera odbyła się 4 lata później i wśród użytkowników Steama ta nietypowa gra nie zdobyła dużej popularności. Teraz okazuje się, że trafi do kolejnej pokaźnej puli graczy.
Autopsy Simulator również na konsolach!
Za produkcję Autopsy Simulatora odpowiada polskie studio Woodland Games. Jak już pisaliśmy, pecetowa wersja nie przekonała do siebie graczy, czego ci dali wyraz w przeciętnych ocenach na platformie Steam, skąd można zakupić tytuł. Teraz do sieci niespodziewanie trafił zwiastun, który zapowiada wiele nowości. Przede wszystkim zapowiedziano aktualizację, która ma poprawić wiele występujących w grze błędów, w tym kwestie dialogowe wypowiadane przez głównego bohatera. To ma poprawić komfort w poznawaniu produkcji.
Kolejną nowością jest ekspansja gry na nowe platformy. Od teraz można ją zakupić w wersji dla Xbox Series X oraz PlayStation 5. Powinno to w pewnym stopniu zaowocować napływem nowej puli użytkowników, którzy po usunięciu błędów mogą nabrać nieco przychylniejszej opinii niż posiadacze wersji na komputery osobiste. Decyzja polskich producentów jest bardzo zaskakująca, lecz zrozumiała. Jak na razie jednak nie wiemy, jakie przyjęcie będzie miał Autopsy Simulator wśród nowego grona graczy.
