Thumper: Gra o żuku pędzącym z prędkością światła to nie żart

Myślę, że nikt nie wniesie sprzeciwu, jeśli stwierdzę, że każdy z nas zastanawiał się kiedyś, co byłoby, gdyby ktoś wziął futurystyczną grę wyścigową, jak F-Zero czy Wipeout, i zamiast pojazdu na tor wrzucił metalowego żuka.

Odpowiedzią na tak popularne rozważania jest Thumper. I spokojnie, bez obaw - w grze pojawiają się też smoki. Nie wiadomo, kiedy dokładnie i na jakie platformy, ale Thumper ujrzy światło dzienne jeszcze w tym roku.

W tytule wspomniałem, że to nie żart - mało tego, produkcja ta zapowiada się fantastycznie i powinna przypaść do gustu każdemu, kto spędził wiele godzin przy superszybkich grach wyścigowych. Jak zobaczycie w materiale wideo znajdującym się poniżej, Thumper potrafi nie tylko pędzić przed siebie - dostępne będzie kilka dodatkowych ruchów, które pozwolą nam wyeliminować przeciwników.

Wygląda też na to, że w grze pojawi się co najmniej jeden boss. Zresztą, jeden trailer za tysiąc słów. Zapnijcie pasy i gaz do dechy:

CD Action
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy