The Last of Us Part 2: Remastered pojawiło się w social media studia Naughty Dog

Odniesienie do "zremasterowanej" wersji The Last of Us Part 2 pojawiło się na profilu Naughty Dog na LikedIn, co potwierdza plotki, że ulepszona wersja gry z PlayStation 4 z 2020 roku jest już w drodze.

Poszlaki, że ulepszona wersja The Last of Us Part 2 jest w fazie produkcji pojawiły się po raz pierwszy w lipcu tego roku, kiedy kompozytor muzyki do gry, Gustavo Santaolalla, odniósł się do "nowej edycji", która umożliwiłaby graczom interakcję z jego postacią, znajdującą się w mieście Jackson. Gracz mógłby tam wybrać spośród wielu piosenek, które postać kompozytora mogłaby zagrać.

Reklama

Santaolalla nie odniósł się do żadnych innych szczegółów, przez co teraz fani zastanawiają się o jaką “nową wersję" mogło mu chodzić. Jednak dzięki (usuniętej już) aktualizacji na profilu LinkedIn głównego artysty Naughty Dog, Marka Pajarillo, plotki wybuchły na nowo. O całej sprawie donoszą tym razem użytkownicy forum Resetera.

Pajarillo, który pracował jako artysta nad oryginalnym wydaniem The Last of Us Part 2, a także innymi grami Naughty Dog, w tym Uncharted 4 i The Lost Legacy - napisał, że był "odpowiedzialny za nadzorowanie produkcji wszystkich środowisk, zasobów artystycznych, broni oraz interaktywnych rekwizytów dla dwóch kultowych tytułów: The Last of Us Part One i The Last of Us 2: Remastered".

Wspomnienie o remasterze The Last of Us Part 2 - gry, która ma zaledwie 3,5 roku i doczekała się już jednego ulepszenia, z myślą o PlayStation 5 - może wywoływać u wielu spore zdziwienie. Jednak można tu chyba mówić o podobnym poziomie jakości (i podobnej różnicy) jak w przypadku remake’u The Last of Us Part 1 w porównaniu do oryginalnej wersji. Takie odświeżenie dla wielu graczy mogłoby mieć sens, szczególnie biorąc pod uwagę niemal pewne zainteresowanie tytułem gdy pojawi się drugi sezon serialu HBO, opartego o pomysły z gry.

Naughty Dog zwykle nie ujawnia informacji na temat swoich projektów. Opracowywana od dawna gra wieloosobowa, oparta na motywach gry i pierwotnie zapowiedziana na 2019 rok podobno jest w poważnych tarapatach po tym, jak Bungie, obecnie należące do Sony, wyraziło jeszcze w maju obawy co do jej "zdolności do utrzymania zaangażowania graczy przez długi czas".

Gracze od dawna nie otrzymali żadnych nowych informacji o tym "zupełnie nowym doświadczeniu dla jednego gracza", którym Naughty Dog chwaliło się jakiś czas temu.. Jeśli zaś chodzi o ewentualne The Last of Us Part 3, to gra ta nie została nawet jeszcze zapowiedziana, choć jej wczesne szczegóły wyciekły już do sieci.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Naughty Dog
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy