The Last of Us: Ta rzeźba przerazi was do szpiku kości

Pewna piekarnia w San Francisco zbudowała z chleba rzeźbę Clickera z The Last of Us, jednego z niebezpiecznych, zarażonych grzybem przeciwników, znanych z gry i serialu. I trzeba przyznać, że wygląda to dość przerażająco.

Naturalnej wielkości rzeźba Clickera, której oficjalna nazwa to "The Last of Crust", została wykonana przez One House Bakery - piekarnię i sklep będące rodzinnym biznesem. W wywiadzie dla Eater San Francisco, właścicielki Catherine i Hannalee Pervan ujawniły, że zakochały się w serialu HBO Last of Us i postanowiły spróbować swoich sił w stworzeniu rzeźby jednego z zainfekowanych. Rzeźba ta jest jednocześnie pracą konkursową na doroczny konkurs, organizowany w ich okolicy. Przy okazji obie panie przyznają się do fascynacji aktorem odgrywającym rolę Joela:

"Bądźmy szczerzy, zakochałyśmy się w Pedro Pascalu" - powiedziała Hannalee w rozmowie z Eater San Francisco. Coś nam mówi, że Hannalee nie jest jedyna.

Wiele osób zadaje sobie teraz pytanie - w jaki sposób tak duża rzeźba mogła zostać wykonana z chleba? I jak długo trwał proces tworzenia? Według SF Chronicle, stworzenie rzeźby zajęło zespołowi One House Bakery ponad 400 godzin. Jak to zrobili? Polegało to na owinięciu kilku balonów cienką warstwą ciasta, a następnie upieczeniu ich, co miało stworzyć charakterystyczny, “grzybowy" wygląd zainfekowanego.

"Kiedy przebity balon jest usuwany, pozostawia po sobie te dziwaczne kształty, przypominające strąki, to właśnie dzięki temu byliśmy w stanie je odtworzyć."

To nie pierwszy raz kiedy piekarnia stworzyła inspirowaną popkulturą rzeźbę z chleba. W zeszłym roku wykonała rzeźbę Hana Solo z Gwiezdnych Wojen, zamrożoną w karbonicie. Rzeźba została nazwana "Pan Solo" i zajęła drugie miejsce na imprezie w 2022 roku.

Czas pokaże, czy nowe dzieło One House Bakery, inspirowane grami wideo zdominuje prace innych firm. Okaże się to już 23 października.