The Book of Unwritten Tales 2: Gracze domkną prace nad sequelem perełki

The Book of Unwritten Tales - produkcja uznawana za jedną z najlepszych przygodówek - po samodzielnym rozszerzeniu doczeka się pełnoprawnego sequela.

Kontynuacja ukaże się jednak nieprędko, a jej twórcy potrzebują pomocy graczy. A konkretniej ich pieniędzy - wystartowała zbiórka na Kickstarterze. Podobnie jak pierwowzór i jego dodatek, The Book of Unwritten Tales 2 będzie przygodówką point & click osadzoną w fantastycznym świecie Aventasii.

Gracze ponownie pokierują czwórką znanych z oryginału bohaterów - elfką Ivodorą, człowiekiem Nathanielem, gnomem Wilburem i stworem Critterem - którzy wezmą udział w trwającej około 20 godzin przygodzie. W jej trakcie odwiedzą wiele "pięknych lokacji" i spotkają postacie z poprzedniej części gry, zaś całość okraszona zostanie humorem naśmiewającym się z World of Warcraft, Gry o Tron, Harry'ego Pottera, Świata Dysku, Dungeons & Dragons czy Władcy Pierścieni.

Reklama

Twórcy The Book of Unwritten Tales 2 wystartowali ze zbiorką pieniędzy na Kickstarterze, jednak zgromadzone w ten sposób fundusze nie zostaną wydane na stworzenie samej gry, a na jej rozszerzenie. Podstawowa produkcja została już sfinansowana przez firmę Nordic Games. W jakim celu developerzy przeprowadzają kickstarterową akcję?

Twierdzą, że pieniądze graczy potrzebne im są na doszlifowanie przygodówki i dodanie kilku elementów, które są popularne w dużych grach, ale niekoniecznie w przygodówkach. Chodzi tu m.in. o zadania poboczne i stroje, które pojawią się, jeśli uda się zgromadzić odpowiednią sumę.

Poza tym developerzy planują wykorzystać technikę tzw. Projection-Mappingu, dzięki której poszczególne lokacje będą dużo ładniejsze, a ruchy kamery bardziej dynamiczne - co ciekawe, wymagania sprzętowe mają pozostać przy tym niezmienione. Autorzy chcą też dodać więcej kontekstowych animacji postaci i ekspresji twarzy, zamierzają też nagrać ścieżkę dźwiękową wykorzystując do tego orkiestrę.

Wprowadzenie poszczególnych elementów zależy jednak od uzbieranej kwoty - najbardziej podstawowy cel w wysokości 65 tysięcy dolarów obejmuje wspomniane wyżej wykorzystanie techniki Projection-Mapping. Pozostałe progi finansowe (i odpowiadające im cele) to:

  • 95 tysięcy dolarów - misje poboczne i stroje

  • 145 tysięcy dolarów - blog, na którym twórcy będą relacjonować postępy w pracach nad grą, filmiki "zza kulis" oraz nagranie kilku utworów ze ścieżki dźwiękowej przez orkiestrę

  • 235 tysięcy dolarów - nagranie całego soundtracku przez orkiestrę, więcej animacji, lepsza mimika, więcej ujęć kamery.

W chwili pisania newsa udało się zebrać 96 tysięcy dolarów, zaś do końca akcji pozostało jeszcze 35 dni, szanse na sukces są więc spore. Dorzucić się możecie TUTAJ. Sama produkcja ukaże się na PC, Makach i Linuksie na początku 2015 roku.

Wcześniej jednak - od jesieni 2014 roku - w ramach wczesnego dostępu na Steamie stopniowo będą udostępniane kolejne rozdziały The Book of Unwritten Tales 2. W sumie ma ich być pięć, z czego każdy powinien wystarczyć na około 3-4 godzin zabawy. A poniżej jeszcze znajdziecie wideo-wiadomość od twórców:

CD Action
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy