Sackboy: A Big Adventure - niemal zerowa popularność na PC

​Ostatnio porty gier z PlayStation na PC mają problemy z przebiciem się do świadomości pecetowych graczy. Najpierw kiepski wynik zaliczyło Uncharted: Legacy of Thieves Collection, a chwilę po nim Sackboy: A Big Adventure notuje jeszcze gorszy wynik.

W trakcie pierwszego weekendu po pecetowej premierze, w szczycie zainteresowania grą w Sackboya grało zaledwie... 610 osób! Porównując to do blisko 11 tysięcy osób, grających jednocześnie w przygody Nathana Drake’a, otrzymujemy wynik, który można określić zaledwie jednym słowem - katastrofa.

Oczywiście liczba jednocześnie grających osób nie musi się od razu przekładać jednoznacznie na poziom sprzedaży, a to on najbardziej interesuje twórców i wydawców. Ale według serwisu SteamDB, pecetowy Sackboy plasuje się na zaledwie 121 pozycji w rankingu sprzedaży Steam. O wiele starsze porty gier z PlayStation, takie jak Horizon Zero Dawn czy Days Gone wciąż cieszą się popularnością liczoną w tysiącach osób, dzięki czemu plasują się o wiele wyżej we wszelkich zestawieniach.

Reklama

Skoro już przy zestawieniach jesteśmy, na dzień 31 października wyniki portów gier z PlayStation na PC (jeśli chodzi o liczbę jednocześnie grających) przedstawiają się następująco:

Dopóki dany tytuł nie pojawi się w sporej promocji, albo jego popularność nie zostanie nagle podbita w inny sposób, jak to było w przypadku Cyberpunka 2077 i anime Edgerunners, to przedstawione powyżej, rekordowe wyniki, już raczej nie ulegną zmianie. Tak więc nadzieja dla pecetowego Sackboya jest raczej marna. Szkoda, że gra nie otrzymała mocniejszego marketingu, podobnie jak port Uncharted - zresztą obie gry były od dawna zapowiadane w zakulisowych plotkach, ale żadna nie została oficjalnie potwierdzona. Miejmy nadzieję, że podobny los nie spotka Returnal, o którego porcie również mówi się coraz głośniej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sackboy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy