Popularne studio gier oddało hołd znanemu aktorowi
W połowie marca świat obiegła informacja, że zmarł Lance Reddick, aktor znany z ról serialowych i telewizyjnych, ale też związany ze światem gier. Teraz postać tę uhonorowali twórcy jednej z najważniejszych gier, w których zagrał Reddick - Guerilla Games.
Chodzi tu oczywiście o serię Horizon, w której Lance zagrał rolę tajemniczego Sylensa. W najnowszej aktualizacji do dodatku dla Horizon: Forbidden West - Burning Shores pojawiła się nowa lokacja. Wędrując po świecie gry możemy natrafić na spokojne, ustronne miejsce, otoczone zielenią i kwiatami, w której centrum znajduje się coś w rodzaju pomnika lub nagrobka. O tym, komu jest poświęcony, jednoznacznie mówi napis, który się na nim wyświetla - “Lance Reddick".