Lance Reddick nie żyje. Społeczność gry Destiny 2 z hołdem dla aktora
Nie milknie echo śmierci wybitnego aktora serialowego i filmowego Lance’a Reddicka, którego przez okres aktywności zdążyli także poznać gracze. Społeczność Destiny 2 po raz kolejny udowodniła, że głos komandora Zavali już na zawsze będzie przy nich.
Reddick zmarł w wieku 60 lat w swoim mieszkaniu w Los Angeles. Aktor na swoim koncie miał wiele wyśmienitych ról sięgających jeszcze lat 90. ubiegłego wieku. Z całą pewnością zapamiętany zostanie jako Cedrick Daniels z serialu The Wire oraz Charon w filmach akcji John Wick, gdzie występował u boku samego Keanu Reevesa.
Ogromne społeczności graczy głos artysty znają z kolei z innych produkcji. Warto tutaj wymienić serię Horizon i rolę Sylensa czy dzieła takie jak Quantum Break i PayDay 2. Na zdecydowanie osobną uwagę zasługuje rola Lance’a Reddicka jako komandora Zavali w serii Destiny.
Nie żyjący już aktor wielokrotnie ciepło wypowiadał się o grze Destiny i twórcach produkcji z Bungie. Nie ukrywał, że jest to tytuł, z którym się w dużej mierze utożsamia. Zdarzało się nawet, że mężczyzna odgrywał scenki ze swoją postacią i ożywiał głosowo memy powstałe z inicjatywy wiernych fanów.
Śmierć aktora poruszyła wszystkich i dotarła także do społeczności graczy. Ci w ostatnich dniach tłumnie gromadzą się przy postaci komandora Zavali w grze Destiny 2. W sieci zaroiło się od licznych filmów dokumentujących, jak fani w ten sposób chcą uczcić pamięć zmarłego artysty, który przecież miał swój nieodzowny wkład w świecie tego uniwersum.