Pamiętacie program Hugo? Ten artysta odtworzył wierny model kultowej postaci

"Bardzo się starałeś, lecz z gry wyleciałeś..." - ten cytat jeszcze 20 lat temu znany był większości nastolatków w naszym kraju, kiedy Hugo, interaktywny program telewizyjny, realizowany był na otwartych antenach Polsatu. Jeden uzdolniony artysta postanowił stworzyć wyjątkowy i dopracowany model kultowego głównego bohatera wspomnianej produkcji.

Hugo pokochały miliony w Polsce

Hugo to postać, którą niegdyś znał praktycznie każdy, a dzisiaj z nostalgią wspomina ją ogrom osób urodzonych w późnych latach 80. i 90. Hugo to interaktywny program telewizyjny, który powstał w 1990 roku w Danii po to, by następnie podbić cały świat. Szacuje się, że fenomen dzieła dotarł do ponad 40 różnych krajów.

W Polsce Hugo mogliśmy oglądać na Polsacie w sobotnie lub niedzielne poranki - w zależności od ramówki stacji. Pierwsza emisja programu miała miejsce w 2000 roku i kontynuowana była aż do roku 2009, kiedy zdecydowano się zdjąć tę produkcję ze stacji.

Reklama

Rozgrywka w Hugo jak na ówczesne standardy była dosyć rewolucyjna. Wybrany uczestnik teleturnieju łączył się z prowadzącymi głównie za pośrednictwem telefonu stacjonarnego. Gracz sterował słynnym uszatym trollem. Jego zadaniem fabularnie było pomóc Hugo w uwolnieniu żony Hugoliny i trójki dzieci, którzy porwani zostali przez złowrogą czarownicę.

W grze istniało kilka poziomów zróżnicowanych pod względem mechanik, trudności i szaty wizualnej. Uczestnicy musieli wspinać się po lianach, pędzić na szybkim strusiu czy przemierzać pełne zagrożeń i niebezpieczeństw kopalnie. Wszystko, jak już wspomnieliśmy, rozgrywało się przy pomocy telefonu. To właśnie na tym urządzeniu gracz sterował postacią, w umiejętny sposób wciskając odpowiednie przyciski, by poruszyć się bohaterem.

W Hugo można było wygrać wiele rozmaitych nagród, w tym nagrodę główną - komputer, który spędzał sen z powiek milionów młodych odbiorców w całej Polsce. Przypomnijmy, że mówimy o czasach, kiedy dostęp do takiego urządzenia był w wielu miastach i wsiach luksusem.

Bez wątpienia Hugo został pokochany przez miliony. Fenomen tego programu telewizyjnego, który dotarł do nas z Danii, bardzo szybko przerodził się w ikonę szerokiej kultury. Chociaż Hugo nie jest już emitowany w żadnej polskiej stacji telewizyjnej, to z olbrzymią nostalgią i pamięcią na tego bohatera spogląda wielu obecnych dwudziestoparolatków i trzydziestoparolatków.

Niezależny artysta stworzył trójwymiarowy model Hugo

Jak już wspomnieliśmy, teleturniej dotarł w całkiem sporo zakątków świata. Teraz pewien niezależny artysta Vitaly Spitcyn postanowił w dobitny sposób przypomnieć o jednym z najsłynniejszych trolli w historii.

Wspomniany artysta za pomocą narzędzi 3D odtworzył wierny model tej postaci. Rekonstrukcja bogata jest w liczne szczegóły. Jak możemy przeczytać na profilu autora, model przystosowany jest do wydruku w trójwymiarze. Do stworzenia tej figurki wykorzystano takie narzędzia jak: 3ds Max, ZBrush i Substance 3D Painter. Całość otrzymała render i cienie z wykorzystaniem silnika Unreal Engine.

Vitaly Spitcyn ma na swoim koncie kilka innych wykonanych przez siebie modeli 3D. Wszystkie dzieła można oglądać i podziwiać na profilu artysty w Artstation.

A Wam, jak podoba się figurka Hugo? Przyznacie, że przywodzi świetne wspomnienia z kultowego programu, który rekordy popularności bił już blisko dwie dekady temu?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Polsat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy