ONZ przyjęło pierwszą globalną rezolucję w kwestii sztucznej inteligencji

W czwartek Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dokonało historycznego kroku, jednomyślnie przyjmując pierwszą globalną rezolucję dotyczącą sztucznej inteligencji.

Inicjatywa, zaproponowana przez Stany Zjednoczone i współsponsorowana przez Chiny oraz ponad 120 innych krajów, ma na celu zachęcanie państw do ochrony praw człowieka, danych osobowych i monitorowania potencjalnych ryzyk związanych z rozwojem tej technologii.

Chociaż rezolucja nie jest prawnie wiążąca, stanowi ona ważny krok w kierunku globalnego zarządzania sztuczną inteligencją, podkreślając jednocześnie znaczenie wzmocnienia polityki prywatności. W świetle rosnących obaw, że sztuczna inteligencja może zostać wykorzystana do zakłócania procesów demokratycznych, przyspieszania oszustw czy prowadzenia do dramatycznych strat w zatrudnieniu, taka międzynarodowa inicjatywa wydaje się bardziej potrzebna niż kiedykolwiek.

Reklama

Rezolucja ONZ jest najnowszym z serii działań podejmowanych na całym świecie w celu kształtowania przyszłości sztucznej inteligencji. W listopadzie Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i ponad tuzin innych krajów przedstawiły pierwszą szczegółową międzynarodową umowę dotyczącą ochrony sztucznej inteligencji przed nieuczciwymi podmiotami, naciskając na firmy, aby tworzyły bezpieczne systemy AI.

Europa, wyprzedzając Stany Zjednoczone, przyjęła tymczasową umowę dotyczącą nadzoru nad technologią AI, podczas gdy administracja Bidena naciska na ustawodawców w sprawie regulacji sztucznej inteligencji. Pomimo tego spolaryzowany Kongres USA poczynił w tym zakresie niewielkie postępy.

Negocjacje nad rezolucją trwały prawie cztery miesiące, a jak stwierdził doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA, Jake Sullivan, dały światu podstawowy zestaw zasad, które będą stanowić wytyczne dla dalszego rozwoju i wykorzystania sztucznej inteligencji. Wysocy rangą urzędnicy administracji USA przyznali, że odbyło się wiele burzliwych rozmów, ale podkreślili aktywną współpracę z krajami o różnych poglądach.

Podczas środowej konferencji prasowej przedstawiciele administracji USA przyznali, że w trakcie negocjacji dotyczących globalnego zarządzania sztuczną inteligencją dochodziło do intensywnych dyskusji, szczególnie z Rosją i Chinami. Mimo różnic w poglądach, podkreślono aktywną współpracę z tymi państwami w celu osiągnięcia porozumienia.

Zarówno Rosja, jak i Chiny - podobnie jak inne kraje na świecie - intensywnie interesują się możliwościami, jakie oferuje sztuczna inteligencja, włączając w to jej zastosowanie w dziedzinach wymagających zaawansowanych umiejętności analitycznych i operacyjnych. Ostatnie raporty Microsoftu ujawniły, że hakerzy z tych dwóch krajów próbują wykorzystać technologie AI, takie jak oprogramowanie wspierane przez Microsoft, do ulepszania swoich działań szpiegowskich.

Chiny zareagowały na te doniesienia, odrzucając je jako nieuzasadnione zarzuty i podkreślając swoje przeciwstawienie się takim oskarżeniom. Z kolei strona rosyjska nie dostarczyła oficjalnej odpowiedzi na raport.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sztuczna inteligencja [AI]
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy