Minecraft z ray tracingiem jeszcze w tym tygodniu
Długo wyczekiwana nowość w popularnej grze będzie do przetestowania jeszcze w tym tygodniu, bo właśnie ogłoszono beta testy.
Chociaż Minecraft nie słynie ze swoich możliwości graficznych, ale uzależniającej rozgrywki, to Microsoft regularnie dostawał od fanów prośby o wprowadzenie do gry czegoś więcej niż tylko kolejna paczka tekstur.
I wygląda na to, że gigant z Redmond już niebawem będzie miał dla graczy coś wyjątkowego i produkcja doczeka się olbrzymiego skoku graficznego (choć oczywiście nie straci swojego typowego stylu), a wszystko za sprawą technologii śledzenia promieni.
Microsoft i Nvidia zapowiedzieli bowiem, że RTX pojawi się w grze jeszcze w tym tygodniu, ale najpierw w formie beta testów. Kiedy zawita do produkcji w najbliższy czwartek, należy spodziewać się dużego upgrade’u w zakresie oświetlenia, refleksów, cieni i innych podobnych elementów. Warto tu zaznaczyć, że mówimy jedynie o posiadaczach odpowiednich kart graficznych wspierających tę technikę, a mianowicie Nvidia GeForce RTX.
Przypominamy, że informacje o tym, że RTX zmierza do Minecrafta, producenci podali już w październiku ubiegłego roku, ale jako datę premiery podawano wtedy oględnie 2020 rok.
Nikt więc nie spodziewał się, że Microsoft i Nvidia będą gotowi już w kwietniu, więc pozostaje tylko się cieszyć z takiego obrotu sprawy - szczególnie że razem ze śledzeniem promieni dostaniemy również drugą innowacyjną technologię od Nvidii, a mianowicie Deep Learning Super Sampling 2.0.
Możemy więc liczyć nie tylko na bardziej realistyczną grafikę w zakresie tego, jak wirtualne środowisko jest oświetlane, ale i wygładzanie krawędzi oparte o super sampling wykorzystujący głębokie uczenie, co skutkować ma znaczącą poprawą wydajności w grach.
Co prawda pierwsza wersja tej drugiej techniki pozostawiała spory niedosyt, powodując czasem mocne rozmydlenie obrazu, ale po stosownych poprawkach DLSS 2.0 jest już od tego wolne, a co więcej Nvidia wciąż nad nim pracuje i z ostatnich doniesień wynika nawet, że niebawem powinniśmy doczekać się nawet możliwości samodzielnego dostosowania ostrości obrazu.
Daniel Górecki - ITHardware.pl
