Helldivers 2: Szef studia odpowiedzialnego za grę jest "rozczarowany" postawą twórców

Doszło nawet do dość nieprzyjemnych dyskusji pomiędzy graczami a deweloperami odpowiedzialnymi za rozwój gry. Teraz głos na temat całej sytuacji zabrał szef Arrowhead Game Studios, Johan Pilestedt.

Pierwsza duża aktualizacja gry, do wersji 01.000.100, wprowadziła wiele nowości, które zmieniły kształt gry. Pojawiły się między innymi zdarzenia pogodowe i katastrofy naturalne, takie jak tornada czy deszcze meteorytów. Wiele typów broni zostało osłabionych, inne wzmocnione, ale generalne odczucia graczy są takie, że negatywnych zmian jest więcej niż pozytywnych. Oczywiście gracze dali upust swoim emocjom na kanałach społecznościowych studia.

Wiele z nich zostało wręcz zalanych wpisami graczy, którzy zaczęli niemal "znęcać" się nad deweloperami za zepsucie balansu. Gra stała się trudniejsza, a optymalne, "meta" strategie już nie są tak skuteczne jak były. Niektórzy przedstawiciele studia nie wytrzymali sytuacji i zaczęli odpowiadać graczom w złośliwy i sarkastyczny sposób. Ktoś na przykład odpisał: "Gościu, Twoje płacze tak bardzo mnie bawią". Ktoś inny w ewidentny sposób zaczął wyśmiewać poziom umiejętności graczy.

Sprawa wybuchła do tego stopnia, że głos postanowił zabrać szef studia, który jasno wyraził, że tego typu komentarze nie reprezentują zasad studia. Napisał również, że jego zdaniem odpowiedzi deweloperów były "potworne" i że jest "niesamowicie rozczarowany" ich zachowaniem. Zapowiedział też, że deweloperzy mają zostać przeszkoleni pod kątem zachowania w social mediach.

Później jeden z deweloperów przeprosił za swoje zachowanie, pisząc, że jego trolling poszedł nieco za daleko i poczuł, że musi wyjaśnić sytuację. Wskazał też, że nie powinien więcej zabierać głosu w rozmowach ze społecznością, bo po pierwsze jest na uprzywilejowanej pozycji, a po drugie - firma ma od tego dedykowany dział.