Gdyby ktoś chciał powiedzieć, że na tegorocznym Gamescom brakuje niespodzianek, firma Mini właśnie wytrąciła mu argument z ręki. Zapowiedziała bowiem niezwykłą współpracę, na bazie której powstanie... samochód dla graczy.
Mieliśmy już różne dziwne produkty dla graczy, z lodówką od Microsoftu na czele, ale samochodu sobie osobiście nie przypominam. Pojazd zaprojektowany przez Mini powstał na bazie Mini Concept Aceman i będzie “elektrykiem". Nikogo chyba więc nie zdziwi, że całą stylistykę utrzymano w w klimatach Pokemonów, a konkretnie Pokemona elektrycznego - Pikachu.
Najbardziej wyróżniającym się elementem nowego samochodu Mini jest podświetlenie przedniego zderzaka, które można formować w różne motywy, jak również animacje z Pikachu, pojawiające się między innymi na ekranach wewnątrz auta.
Szef firmy, która stworzyła ten nietypowy pojazd zapowiedział również, że będzie można podłączyć do niego konsolę. Nie zdradził co prawda konkretnie jak i po co, ale pewną wskazówką może być wbudowany projektor, który pozwala na wyświetlanie obrazu na przykład na ścianie przed maską samochodu. Czyżby połączenie obu funkcji pozwalało na grę na (bardzo) dużym ekranie na świeżym powietrzu? Ekran na pewno natomiast pozwala na oglądanie filmów.
Jest to jeden z najbardziej intrygujących projektów około-growych i z niecierpliwością czekamy na kolejne informacje na jego temat, a póki co - zobaczcie oficjalną zapowiedź.
