Diablo 4 vs Path of Exile. Blizzard o projektowaniu gry i systemie sezonowym
Głośnym przedmiotem dyskusji wśród fanów wyczekujących premiery Diablo 4 stał się ostatnio rozwój gry w kolejnych latach. Post na blogu Blizzarda dotyczący sezonów sprowokował graczy do zastanowienia, jak dużego zaangażowania w każdy sezon Diablo 4 będą wymagali od nich twórcy.
Cztery lata temu Chris Wilson z Grinding Gear Games wziął udział w GDC 2019 i poprowadził panel poświęcony Path of Exile. Podczas godzinnej prezentacji wspomniał, że GGG nie projektuje swojej gry z myślą, aby gracze spędzali w niej każdą wolną chwilę, póki są zachęceni do regularnych powrotów i sprawdzania wydarzeń organizowanych przez deweloperów.
Podczas naszej niedawnej rozmowy z Josephem Piepiora, Associate Game Directorem Diablo 4, mieliśmy okazję spytać go o to podejście. Reżyser nadchodzącego action RPG wyjaśnił, że głównym zmartwieniem Blizzarda nie jest to, ile czasu będą spędzać w Diablo 4 jego posiadacze.
"Celem jest upewnienie się, że Diablo 4 jest naprawdę przyjemną grą tak długo, jak chcesz w nią grać, niezależnie od tego, kiedy to nastąpi. Niektórzy gracze nie chcą spędzić czterech tysięcy godzin w grze, ponieważ mają zaległości w 30 innych produkcjach." - mówił Piepiora.
"Chodzi o to, by upewnić się, że jakość doświadczenia, jakie miałeś podczas gry, była naprawdę wysoka, tak abyś, powiedzmy, że grasz na przykład przez pierwsze 3 tygodnie sezonu i po prostu osiągasz wszystkie cele, które chcesz, robisz to naprawdę szybko po zakończeniu, O ile czułeś się z tym naprawdę dobrze i dobrze się bawiłeś, to prawdopodobnie będziesz chciał wrócić do gry w kolejnym sezonie.".
Słowa Piepiory z naszej ostatniej rozmowy na pewno uspokajają graczy, którzy obawiali się o dużą ilość zawartości i dzienne oraz tygodniowe zadania wpędzające wszystkich w FOMO. Reżyser Diablo 4 jasno dał nam do zrozumienia, że celem nie jest przykucie całej społeczności do foteli na trzy miesiące.
Wiele wskazuje na to, że Blizzard ponownie stara się osiągnąć odpowiedni balans w projektowaniu swojej gry i chce zadowolić wszystkie typy graczy. Ostatni post na blogu Blizzarda pokazał, że sezony, Battle Pass i różne eventy dostarczą graczom sporo rozrywki i będą motywować do dalszego grindu. Bardziej casualowi gracze nie mają jednak najwyraźniej, gdzie się spieszyć i będą mogli na spokojnie zająć się rozwojem swojej postaci, a nawet zrobić sobie przerwę na inne gry, jeżeli przyjdzie im na to ochota.
