Pierwsze spojrzenie na materiały związane z nową grą studia Dark Passenger budzi skojarzenia z hitem na PlayStation 5 - Ghost of Tsushima, a szczególnie z jego trybem multiplayer, nazwanym tam Legends. Jako pierwszy informacje o Dark Passenger ujawnił człowiek o pseudonimie Shinobi602 na Twitterze. Z informacji, do których dotarł, wynika, że gra jest w bardzo wczesnym stadium tworzenia.
Dark Passenger - nowe-stare studio
Strona internetowa studia Dark Passenger podaje, że do tej pory zajmowało się ono tworzeniem animacji, sekwencji filmowych, postaci oraz innych elementów dla zewnętrznych projektów indie oraz Triple A. Mimo, że nazwa może wielu graczom być obca, studio podaje, że działa na rynku już kilka lat, a teraz na poważnie zabiera się do tworzenia własnego dzieła.
Ambitne plany polskiego studia
Świat gry ma być uzależniający, mroczny i pełen sekretów. Wypełniać go mają niezwykłe postaci oraz wielowątkowe konflikty. Gra ma być sieciową grą akcji, śledzoną z perspektywy pierwszej osoby. Wśród trybów gry znajdziemy kooperacyjne PvE oraz PvP. Wydarzenia osadzono w czasach feudalnej Japonii, po tym jak znikąd pojawił się "nienazwany najeźdźca", który rości sobie prawo do tronu. Oczywiście aktualnie panujący szogun ani myśli oddawać komukolwiek władzę. Klimat uzupełniają elementy nadnaturalne, takie jak artefakty kryjące wyjątkową moc.
Dbałość o szczegóły
Ważnym elementem rozgrywki ma być walka w wertykalnie rozplanowanym świecie. Oznacza to, że gracze będą mieli możliwość skakania po dachach budynków, chowania się w piwnicach oraz przemykania i skradania pomiędzy kapliczkami i świątyniami. Pomagać lub przeszkadzać im będzie również zmienna pogoda, przynosząca mgłę, ulewne deszcze lub wiatr.
Dark Passenger planuje wydać swój nowy tytuł na konsole PlayStation 5, Xbox Series X oraz pecety - w wersji na Steam oraz sklep Epic.
