Atomic Heart: Rosjanie wydają płatne DLC do kontrowersyjnej gry

Atomic Heart to była gra, która jeszcze długo przed premierą budziła ogromne kontrowersje. Głównie dotyczyły one powiązań twórców z rządem Federacji Rosyjskiej. Mieli oni współpracować na różnych polach, a gra była w efekcie bojkotowana przez wielu twórców internetowych. Teraz producenci planują wydanie płatnego dodatku.

Atomic Heart jedną z najbardziej kontrowersyjnych gier 2023 roku

Wokół Atomic Heart przed premierą i po niej narosło mnóstwo kontrowersji. Rosyjskie studio Mundfish odpowiadające za tę grę oskarżane było o współpracę z rządem Federacji Rosyjskiej. Twórcy mieli przekazywać dane użytkowników władzom państwowym, które miały je wykorzystywać nawet w celach poborowych do wojska, by przymusowo wysyłać obywateli Rosji na wojnę do Ukrainy.

Reklama

Wokół właścicieli studia i ludzi finansujących grę również jest sporo niejasnych powiązań m.in. z Gazpromem czy innymi koncernami paliwowymi należącymi do państwa czy oligarchów ściśle współpracującymi z Putinem. Sama fabuła także budzi sporo dyskusji. Opowiada ona o futurystycznej wersji Związku Radzieckiego, który jest przedstawiony w jednoznacznie pozytywny sposób. Może to wpływać na postrzeganie tego kraju w oczach graczy z całego świata.

Producent gry - studio Mundfish także bardzo konsekwentnie unikało tematu wojny w Ukrainie, w swoich oświadczeniach wypowiadając się bardzo dyplomatycznie i ogólnikowo. Warto jednak wspomnieć, że twórca oprawy muzycznej Mick Gordon zdecydował się przekazać całą swoją gażę na pomoc Ukrainie, co zostało pochwalone i odnotowane w różnych mediach. Teraz Mundfish wydaje dodatek do swojego dzieła. Właśnie zaprezentowano jego trailer.

Nadchodzi nowe DLC do rosyjskiej gry

Dodatek będzie nosił nazwę Annihilation Instinct. DLC będzie kontynuacją, rozszerzeniem historii znanej z podstawowej części produkcji. Wraz z nim poznamy nowych bohaterów i przeciwników, którym będziemy musieli stawić czoła. Dodane zostaną dwa nowe przedmioty - Secateur i Klusha, poprzez które będziemy mogli zadać śmiertelne obrażenia naszych wrogom. Ciekawostką jest fakt, że dostaniemy umiejętność manipulacji czasem.

Jest to motyw znany m.in. z gry Deathloop, Twelve Minutes czy pierwszej historii Life is Strange. Podróże w czasie od wielu lat fascynują społeczeństwo, więc na pewno ta umiejętność zaciekawi wielu graczy, którzy posiadają już Atomic Heart. Dodatek ma zostać udostępniony zarówno na konsole nowszej, jak i starszej generacji oraz na komputery osobiste.

Dodatek do Atomic Heart rozbudzi graczy?

Jak na razie trudno powiedzieć, czy dzięki temu Atomic Heart stanie się bardziej rozchwytywaną produkcją, niż było to dotychczas. Po pierwszych tygodniach od premiery, gdy o grze było naprawdę głośno, jej temat mocno przycichł. Swoje zrobił także bojkot wielu twórców, którzy nie zamierzali promować produkcji, z którą związki mają służby Federacji Rosyjskiej, a dane użytkowników mogłyby posłużyć do rekrutacji do wojska Rosji.

Czy tak się okaże w rzeczywistości? O tym przekonamy się dopiero 2 sierpnia, bo właśnie wtedy planowana jest publikacja najnowszego DLC. Mundfish niestety dla graczy przygotował niemiłą niespodziankę. Dodatek nie będzie darmowy. Aktualnie przepustka sezonowa kosztuje 179 złotych i właśnie tyle ma kosztować, co nie jest atrakcyjną ceną na rynku, zważywszy na to, że regularna cena gry na Steam wynosi aktualnie 219 złotych, więc łącznie musielibyśmy wydać ponad 400 złotych, by zakupić grę razem z dodatkiem. To może odstraszyć wielu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Atomic Heart
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy