Assassin's Creed: Jade - premiera przeniesiona na 2025 rok?
Premiera Assassin's Creed: Jade, mobilnego spin-offu popularnej serii, którego akcja ma rozgrywać się w starożytnych Chinach, prawdopodobnie zostanie przeniesiona na 2025 rok.
Informacje te pochodzą z raportu agencji Reuters, który wskazuje na reorganizację wewnątrz Tencent, chińskiego giganta wydawniczego odpowiedzialnego za rozwój projektu. Tencent odmówił komentarza w tej sprawie. Brak też póki co oficjalnej reakcji Ubisoftu.
Raport Reutersa wskazuje, że Tencent obecnie skupia swoje zasoby na rozwoju DreamStar - aplikacji towarzyskiej, która zyskała ogromną popularność w Chinach. W rezultacie setki członków zespołu pracującego nad Assassin's Creed: Jade zostały przeniesione do pracy nad tym projektem.
Assassin's Creed jest co prawda marką o globalnym zasięgu, ale jak zauważają twórcy raportu, do tej pory nie zyskała ona znaczącej popularności na rynku gier mobilnych, co może oznaczać dla Tencent mniejszy zysk.
Chiński konglomerat ma już doświadczenie w tworzeniu mobilnych spin-offów znanych marek, takich jak Call of Duty i PUBG, a także pracował nad mobilną wersją Apex Legends, którą EA zdecydowało się zamknąć w zeszłym roku z powodu obaw dotyczących jakości.
Ponadto, według krążących po sieci doniesień, Tencent pracuje nad adaptacją mobilną Elden Ring, chociaż prace nad projektem przebiegają powoli. Prace nad tym spin-offem miały rozpocząć się po anulowaniu innej gry mobilnej, której akcja miała toczyć się w uniwersum znanym z serii NieR.
Potencjalne opóźnienie wydania Assassin's Creed: Jade do 2025 roku oznaczałoby, że w tym roku na pierwszy plan może wybić się inna gra Ubisoftu - Assassin's Creed: Project Red, rozgrywająca się w feudalnej Japonii. Jest to kolejny projekt studia Ubisoft Quebec, twórców świetnie przyjętego Assassin's Creed: Odyssey, z akcją osadzoną w antycznej Grecji.
Assassin's Creed: Jade to mobilny spin-off serii, osadzony w starożytnych Chinach w III wieku p.n.e. Wcielimy się w nim w postać Wei Yu, skrytobójcy walczącego z tajemniczą organizacją zagrażającą jedności Państwa Środka. Co ciekawe, Jade zapowiada się na rozbudowaną grę z otwartym światem, dającą nam swobodę eksploracji i wykonywania zróżnicowanych questów. Nie zabraknie w niej także bogatej historii, widowiskowych walk oraz fragmentów skradankowych.
To brzmi naprawdę obiecująco w kontekście gry mobilnej. Powstaje jednak - jak zwykle przy produkcjach smartfonowo-tabletowych - czy będziemy mogli bawić się dobrze, nie wydając kroci w ramach mikrotransakcji. System mikropłatności oczywiście będzie dostępny w grze i można się spodziewać, że będzie stale rozbudowywany o nową zawartość. To w końcu przede wszystkim na niej zarabiają twórcy i wydawcy mobilnych tytułów.