American Truck Simulator: Nowa współpraca dodaje realizmu

Symulatory jazdy ciężarówkami po całej Europie i nie tylko podbiły rynek gamingowy już lata temu. Gracze bardzo chętnie wcielają się w kierowcę zawodowego, by przemierzać kolejne kilometry wioząc ze sobą różne towary. Popularność produkcji postanowiła wykorzystać jedna z firm transportowych.

Czeskie Truck Simulatory podbiły rynek

Produkcja istnieje na rynku już od siedmiu lat. American Truck Simulator pojawiło się w sklepach dokładnie 21 lipca 2016 roku. Za produkcję odpowiada studio SCS Software, które wcześniej wyprodukowało głośne Euro Truck Simulator, będące wielkim hitem. Kontynuacją tej produkcji było objeżdżanie Stanów Zjednoczonych w ogromnym aucie do przewozów towarów (TIR). Zarówno Euro Truck Simulator, jak i American Truck Simulator są świetnie oceniane za realizm. Można śmiało stwierdzić, że obie produkcje są symulatorami.

Reklama

Model prowadzenia pojazdu jest niezwykle dopracowany, a dodatkowo mechaniki tj. przestrzeganie prawa wyłącznie dodają smaczków związanych z przewozem towarów. Po czasie gra została także spopularyzowana na streamach na Twitchu. Wielu znanych twórców grało w Truck Simulatory, co przyciągało tysiące widzów. Teraz do gry traktującej o zawodowym "podróżowaniu" po Stanach Zjednoczonych dodano kolejny aspekt realizmu. Gracze są tym ruchem bardzo zachwyceni.

Firma transportowa reklamuje się w słynnej grze

Czeskie studio SCS Software regularnie rozwija swoje najważniejsze projekty. Pracownicy praskiej firmy dbają o to, by content w symulatorach jazdy ciężarówkami był jak najbardziej różnorodny i żeby pojawiały się w grze kolejne nowe treści.

Podpisano umowę z jedną z prawdziwych firm transportowych, dzięki czemu w grze możemy dostrzec billboardy, na których oferowana jest praca, jaką wykonujemy w grze. Nie byłoby w tym nic do końca przełomowego, gdyby nie fakt, że oferty są...prawdziwe. Wspomniana firma najzwyczajniej rekrutuje poprzez treści w grze i dzięki temu światy realny z wirtualnym mocno się krzyżują.

Należy jednak przyznać, że pomysł firmy Schneider National jest niezwykle ryzykowny. Oczywistym jest, że umiejętności jazdy w grze nie przekładają się w identyczny sposób na jazdę w życiu realnym. Jeśli gracz nie posługuje się profesjonalnym sprzętem tj. kierownica, fotel i cały sprzęt do jazdy, to wówczas mało może wynieść z symulacyjnych doświadczeń. Niemniej jednak, gra jest na tyle popularna na całym świecie, że istnieje całkiem spora szansa na wyłonienie przynajmniej ciekawych kandydatów do jazdy ciężarówkami.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: American Truck Simulator
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy