Headset Arctis Nova 1 ma minimalistyczny wygląd - bez zbędnych światełek, agresywnych linii czy ogromnych logotypów. Prostota jest jego największym atutem. Świetnie nadaje się nie tylko do grania w domowym zaciszu, ale i do użytku w biurze czy w podróży. Zastosowanie lekkiego plastiku oraz piankowych poduszek z materiału AirWeave sprawia, że słuchawki są wygodne nawet podczas długich sesji. Z wagą zaledwie 236 gramów Nova 1 praktycznie nie ciąży na głowie. To jeden z najlżejszych headsetów na rynku.
Arctis Nova 1 ma klasyczny przewodowy design z odłączanym kablem, dającym pewną elastyczność. Co ważne, mikrofon można schować w lewej muszli, dzięki czemu nie przeszkadza, kiedy korzystamy z headsetu do słuchania muzyki czy rozmów w mieście. Z drugiej strony wbudowane funkcje są ograniczone do minimum - prosty suwak do wyciszania mikrofonu i regulacja głośności. Nie ma tutaj ani Bluetootha, ani dźwięku przestrzennego, więc jeśli szukamy nowoczesnych technologii, warto zerknąć w stronę droższych modeli, jak choćby Arctis Nova Pro Wireless.
SteelSeries Arctis Nova 1











Ale wracając do sedna - jak to gra? SteelSeries Arctis Nova 1 oferuje przyzwoitą jakość dźwięku jak na swoją cenę. Ciepłe, dobrze wyważone brzmienie sprawdza się nie tylko w grach, ale też przy słuchaniu muzyki. Co prawda, nie dostaniemy tu niskiego, mocarnego basu, który podbije każdą nutę w elektronicznych kawałkach, ale w codziennym użytku dźwięk pozostaje czysty i wystarczająco bogaty. W grach headset sprawdza się bardzo dobrze, przenosząc nas w sam środek akcji dzięki solidnemu oddaniu ścieżek dźwiękowych i efektów specjalnych.
Jeśli chodzi o mikrofon, to nie spodziewajmy się cudów, ale w tej kategorii cenowej nie jest to zaskoczenie. Sama jakość rozmów jest przyzwoita, a dodatkowe wbudowane funkcje tłumienia hałasu pomagają w komunikacji podczas grania online lub rozmów na Discordzie. Zdecydowanie lepiej działa w cichszym otoczeniu niż w hałaśliwym biurze, ale w codziennym użytku jest jak najbardziej wystarczający.

Nova 1 wypada przyzwoicie w kwestii izolacji dźwięku. Choć nie oferuje aktywnego tłumienia hałasu, to dzięki dobrze dopasowanym nausznikom nieźle radzi sobie z odcięciem użytkownika od otoczenia. Oczywiście, hałaśliwe pomieszczenia będą dla tych słuchawek dużym wyzwaniem, ale w porównaniu do innych modeli w tej cenie Nova 1 trzyma się standardów.
Podsumowując, SteelSeries Arctis Nova 1 to świetny wybór dla osób szukających taniego, wygodnego i solidnego headsetu bez zbędnych bajerów. Owszem, nie jest to model naszpikowany technologią, ale za 219 złotych dostajemy wygodny sprzęt do codziennego grania, rozmów i muzyki. Jeśli więc nie szukasz LED-ów, bezprzewodowej łączności czy dźwięku 7.1, Nova 1 będzie doskonałym wyborem. W tej cenie trudno o coś lepszego.
- bardzo wygodne poduszki, idealne na długie sesje grania
- lekka konstrukcja (236 g) nie męczy głowy
- odłączany kabel i schowany mikrofon
- świetny stosunek jakości do ceny
- brak dodatkowych funkcji, jak Bluetooth czy dźwięk przestrzenny
- średnia izolacja dźwięku (brak aktywnego tłumienia hałasu)
- nieco słaby bas przy słuchaniu muzyki
- mikrofon średni radzi sobie z hałasem w tle









