Intel kontra AMD: Jaki procesor do gier... lepiej usmaży naleśnika?

​Kogo obchodzi, jakie procesory najlepiej nadają się do grania, podczas gdy w sieci dostępne są znacznie bardziej wartościowe testy sprzętu do grania? Serwis Tom’s Hardware postanowił bowiem sprawdzić, który producent produkuje urządzenia nadające się lepiej do... smażenia naleśników.

Na początek trzeba przyznać, że w celu uzyskania jak najwyższej temperatury postawiono na dość ekstremalne rozwiązania, takie jak podwyższenie wartości, po jakiej do akcji wkraczają zabezpieczenia automatycznie obniżające taktowanie. Dla Intel Core i9-9980XE było to 105 °C.

Jak się okazało usmażenie jadalnego, małego naleśnika przy takiej temperaturze i małej patelence zajęło osiemnaście minut. "Jadalnego", ponieważ do pełnej chrupkości brakowały pewnie kolejnych dziesięciu minut. System testowy wyłączył się tylko raz, zapewne w wyniku przegrzania VRM.

Reklama

Threadripper 2990WX od AMD miał większe problemy z tym nowatorskim wyzwaniem, co tylko pozornie brzmi jak coś pozytywnego. Po pierwsze, sprzęt "czerwonych" nie pozwala na podniesienie maksymalnej temperatury throttlingu, a więc automatycznego "skręcania" taktowania.

To z całą pewnością świadome zabezpieczenie przed przegraniem, ale wydaje się, że w przypadku tak zaawansowanego procesora dla entuzjastów stosowna opcja powinna być dostępna. Nie osiągnięto więc wymaganej temperatury. Co więcej, Threadripper wyłączył się i odmówił posłuszeństwa.

Po testowych osiemnastu minutach, jakie osiągnął Intel, naleśnik pozostawał więc w dość mało atrakcyjnym, płynnym stanie. Jak więc wyraźnie widać, lepsze urządzenia dla miłośników komputerowego gotowania oferuje Intel. A więc Intel Core i9-9980XE zamiast patelni? To dość wątpliwe, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że procesor tej klasy kosztuje grubo ponad 10 tysięcy złotych...

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama