Pamięć RAM droższa niż cała konsola PlayStation
Sytuacja na rynku pamięci DDR, GDDR czy LPDDR jest nie tyle niepokojąca, co absurdalna. Za niektóre podzespoły trzeba już zapłacić nawet 200 czy 300% nominalnej ceny. Produkty błyskawicznie znikają z półek sklepowych, więc w przypadku pamięci DDR5 nierzadko możemy spotkać opustoszałe magazyny.
To zasługa ekspansji zjawiska sztucznej inteligencji. Najwięksi giganci technologiczni masowo rozbudowują swoje centra danych, tworząc infrastrukturę pod rozwój AI. Przoduje w tym wszystkim NVIDIA, która umacnia się na rynku, ale nie tylko ona. Oczywiście wyraźnie odbija się to na portfelach przeciętnego potencjalnego konsumenta, który teraz musi wydać prawdziwą fortunę na kości pamięci RAM do komputera.
Niedawno pisaliśmy na łamach serwisu o absurdalnych sytuacjach w branży technologicznej. W niektórych skrajnych przypadkach za pojedynczą kość RAM DDR5 trzeba wydać więcej pieniędzy niż za pełen nowiutki zestaw konsoli PlayStation 5, czy nawet PlayStation 5 Pro! Więcej poczytacie o tym pod tym adresem.
Bojkot trwa, ale czy pomoże?
Gracze ruszyli więc do akcji i zaczęli buntować się przeciwko nowym cenom pamięci. Jeden z użytkowników Reddita wystosował apel do graczy, namawiając do bojkotu gargantuicznych cen pamięci, które od kilku tygodni drenują zasoby finansowe osób ulepszających swój dotychczasowych sprzęt bądź też kuszących się o zakup nowej jednostki. "(…) na rynku działa zaledwie garstka firm, więc wydaje się logiczne, że zdecydowały się zrobić dokładnie to samo, co w przypadku rynku GPU: zrzucić winę na sztuczną inteligencję, ograniczyć produkcję i radykalnie podnieść ceny, zamiast nadążać za popytem" - czytamy we wpisie.

Niestety złe wiadomości są takie, że nawet najlepiej skoordynowany bojkot, nie wskóra tak naprawdę nic. Problem z cenami pamięci mocno skorelowany jest jeszcze z pandemią koronawirusa. Wówczas popyt na tego typu komponenty spadł do miernych wartości, w związku z czym producenci masowo ograniczali produkcji w swoich fabrykach. Nawet po latach popyt nie powrócił na właściwe tory.
Dopiero wielki boom na sztuczną inteligencję odwrócił tę sytuację do góry nogami. Aktualnie pamięci RAM wykorzystywane są na masową skalę w centrach danych wielu gigantów technologicznych. Ogromny zasób z linii produkcyjnych trafia właśnie do tych ośrodków. Tyczy się to zarówno DRAM, jak i DDR, GDDR, LPDDR, RDIMM i HBM.
Potencjalni konsumenci indywidualni powinni się więc uzbroić w cierpliwość i przyjąć strategię gry na przeczekanie. Jeśli nie ma konieczności - nie nabywajcie RAM-u po zawyżonych cenach. Alternatywnie warto pomyśleć o zakupie gotowego, zmontowanego już PC-ta składającego się z wydajnych podzespołów. Tam drożyna w segmencie pamięci nie wpływa raczej na cenę zestawu.











