Fani Nintendo sami ruszyli na wojnę ze scalperami Switcha 2

Switch 2 jeszcze nie trafił na rynek, ale na eBayu i Amazonie już roi się od ogłoszeń. Ceny sięgają nawet 700 dolarów. Tym razem jednak gracze nie czekają bezczynnie, tylko sami ruszyli do ofensywy.

W skrócie:

  • Scalperzy wystawiają preordery Switcha 2 za nawet 700 dolarów. Oficjalna cena wynosi 449,99 dolarów.
  • Fani Nintendo masowo zgłaszają aukcje naruszające regulaminy eBaya i Amazona. Niektórzy usunęli już kilkadziesiąt ogłoszeń.
  • Na Reddicie powstał nawet gotowy szablon zgłoszenia. Społeczność wspiera się i działa razem.

Scalperzy atakują, ale fani kontratakują

W przypadku każdej głośnej premiery sprzętowej historia się powtarza. Najpierw pojawia się zapowiedź, potem rusza przedsprzedaż, a chwilę później - fala spekulantów, którzy próbują sprzedać produkt z gigantyczną marżą, nawet jeszcze przed premierą. Z Nintendo Switch 2 nie jest inaczej. Na eBayu i Amazonie roi się od ofert po 650-700 dolarów, mimo że konsola ma kosztować 449,99 dolarów (w Polsce - 2199 zł).

Reklama

Ale tym razem coś się zmieniło. Fani nie siedzą bezczynnie. Sami usuwają ogłoszenia.

Reddit zamiast urzędników

Na subredditcie poświęconym Switchowi 2 użytkownicy publikują screeny potwierdzające, że udało im się skutecznie zgłosić i usunąć scalperskie ogłoszenia. Jeden z nich, MrJava, twierdzi, że ma już na koncie ponad 20 usuniętych aukcji. Inny, FroggoOwO, pokazuje cztery kolejne. A No_Affect2755 - piętnaście.

Fani zgłaszają naruszenie regulaminu sprzedaży preorderów, które obowiązuje m.in. na eBayu. Część platform nie pozwala wystawiać ogłoszeń na produkty, które jeszcze fizycznie nie istnieją w momencie publikacji oferty. I to właśnie wykorzystują gracze.

Z szablonem na wojnę

Największą siłą tej społeczności jest determinacja, ale też organizacja. Jeden z użytkowników przygotował gotowy szablon zgłoszenia, który inni mogą kopiować i wklejać. Wyjaśnia on, dlaczego wystawianie preorderów Switcha 2 łamie zasady platformy, i w jaki sposób zgłoszenie powinno zostać opisane.

Cała akcja ma raczej charakter partyzancki niż systemowy. Trudno oczekiwać, że fani sami usuną tysiące aukcji. Ale podczas gdy scalperzy zdążyli zmonopolizować każdą większą premierę, ten rodzaj oddolnego oporu działa jak odświeżający powiew normalności.

"Boska robota"

Fani komentują swoje akcje z dystansem i humorem. W wątku jednego z użytkowników ktoś napisał: "Wykonujecie boską robotę". Dla wielu to żart. Dla innych - naprawdę rodzaj misji. Bo jeśli platformy sprzedażowe nie są w stanie wyegzekwować własnych zasad, to może społeczność będzie potrafiła to zrobić za nie.

Czy wiesz, że...

W 2020 roku, po premierze PlayStation 5, szacowano, że scalperzy zarobili na odsprzedaży konsol ponad 40 milionów dolarów (około 160 milionów złotych) w samych Stanach Zjednoczonych. Najdroższy egzemplarz trafił na aukcję w grudniu za 2000 dolarów (około 8000 złotych) - ponad czterokrotnie więcej niż oficjalna cena konsoli.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nintendo Switch 2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Przejdź na