W jednym z wywiadów projektant zdradził, że obsługa urządzenia pojawi się w grze w dniu jej premiery.
W rozmowie z serwisem Eurogamer Levine wyjawił, że wsparcie Move'a dla BioShock Infinite pojawi się w dniu debiutu produkcji.
O samej obsłudze kontrolera na razie wiadomo niewiele. Projektant tłumaczy to tym, że po prostu trudno wyjaśnić, na czym będzie polegać sterowanie za pomocą "różdżki".
Mówienie o wsparciu dla Move'a jest jak mówienie o muzyce - bardzo trudne. Musisz dać komuś kontroler do ręki i powiedzieć: 'oto wsparcie dla Move'a. jak ci się podoba?' - mówi Ken Levine.
"Z pewnością kiedyś o tym powiemy, ale ciężko o tym mówić ponieważ to wygląda tak, jakbyś zapytał: 'hej, jak ci się steruje? Działa dobrze? Czy według ciebie likwiduje bariery interakcji?' To główny cel Move'a, prawda? Ma sprawić, że zapomnisz, iż grasz za pomocą kontrolera. Ma sprawić, że sterowanie będzie bardziej przejrzyste" - dodaje Levine.
