O "Dragonflight" jest w ostatnim czasie bardzo głośno. Zapowiedziany w kwietniu dodatek do kultowej gry MMORPG od Blizzarda ma wnieść do rozgrywki szereg zmian i nowinek. Pojawią się tytułowe smoki oraz nowa rasa Dracthyr. W grze dostaniemy również szerszy wachlarz możliwości, jeśli chodzi o dostosowanie swojego bohatera do rozgrywki.
World of Warcraft już bez mężczyzny i kobiety
Głośno zrobiło się w ostatnich kilku dniach o nowej funkcjonalności, która najprawdopodobniej mocno podzieli wielu graczy World of Warcraft. Deweloperzy zdecydowali się wyjść naprzeciw oczekiwaniu osób wykluczonych, a za tym w parze idą spore zmiany.
W nadchodzącym dodatku nie będzie możliwości wyboru płci swojej postaci (mężczyzna / kobieta). Zamiast tego w opcjach customizacji otrzymamy możliwość wariantu: Body 1 oraz Body 2, które staną się pełnymi zamiennikami płci. Podobnie sprawa się ma, jeśli chodzi o bezpośrednie zwroty do takiego bohatera. W plikach źródłowych gry wykryto, że zaimki "he/him, she/her" staną się nieodłącznym elementem rozgrywki.
O tym, że Blizzard poczyni ukłon w kierunku reprezentacji osób transpłciowych i niebinarnych - było już wiadomo od pewnego czasu. Szereg kontrowersji z udziałem amerykańskiego producenta i wydawcy gier wideo skłonił go pośrednio ku temu, by sukcesywnie reperować swój nadszargany wizerunek.
O tym, że zjawisko wsparcia wykluczonych staje się coraz powszechniejsze w branży gier wideo - również wszyscy wiemy. Pracownicy Blizzarda w mediach społecznościowych wyrazili ogromny entuzjazm w związku z nadchodzącymi zmianami. Pomysł ciepło przyjął się wśród dużej grupy pracowników i prawdopodobnie będzie wdrażany również w innych produkcjach poza WoW-em.
