Wiedźmin 4 – sporo nowych informacji o polskiej superprodukcji

W skrócie:

• Ciri będzie główną bohaterką Wiedźmina 4, a gracze poznają jej unikalny system magii. Fabularnie akcja gry osadzona jest kilka lat po dodatku Krew i Wino.
• Powróci Gwint, czyli ulubiona karcianka wielu fanów. Twórcy potwierdzili to w wywiadach.
• CD Projekt zapowiada przerywniki filmowe o jakości zwiastuna z The Game Awards oraz nowe mechaniki walki, w tym łańcuchy jako broń szkoły Rysia.

Fani Wiedźmina 3 pamiętają, jak łatwo było porzucić misję ratowania świata na rzecz partii Gwinta. I choć nikt wprost nie zakładał, że ta wiedźmińska karcianka zniknie w kolejnej odsłonie, to jednak miło słyszeć oficjalne potwierdzenie. Sebastian Kalemba, reżyser Wiedźmina 4, podczas wywiadu dla Easy Allies wyraźnie zasugerował, że Gwint jest integralną częścią serii. "My też kochamy Gwinta" - stwierdził z entuzjazmem, choć jego wypowiedź została przerwana, zanim wybrzmiała w pełni.

Nieco więcej światła na temat podejścia do Gwinta rzuciła Gosia Mitręga, producentka wykonawcza. Według jej słów, twórcy podchodzą do tematu z odpowiedzialnością i chcą, aby gracze byli w pełni zadowoleni. Oczekiwania są więc wysokie - zarówno u miłośników kolekcjonerskich kart, jak i u tych, którzy wolą główny wątek fabularny.

Największą zmianą w Wiedźminie 4 będzie postać głównej bohaterki. Tym razem to Ciri stanie na pierwszym planie, a my będziemy towarzyszyć jej w pierwszych latach w roli wiedźminki. Historia ma rozpocząć się kilka lat po wydarzeniach z dodatku Krew i Wino, a sama Ciri będzie przed trzydziestką. Twórcy zapowiadają, że jej przygoda zostanie wiernie osadzona w wiedźmińskim kanonie, co powinno rozwiać wszelkie wątpliwości fanów.

Ciri różni się od Geralta nie tylko charakterem, ale i stylem walki. Ma być szybsza, bardziej zwinna i korzystać z łańcucha jako broni - cechy charakterystycznej dla szkoły Rysia. Oprócz tego postać zachowa swoją unikalną magię. Jako tzw. Źródło Ciri czerpie moc z żywiołów, którą może następnie krystalizować w formie zaklęć. W efekcie gracze będą mogli tworzyć build czarodziejki, a nie wiedźmina skupiającego się na wywijaniu mieczem.

Wiedźmin 4 ma przynieść rewolucję wizualną. CD Projekt zapowiada, że przerywniki filmowe w grze będą wyglądać tak spektakularnie, jak zwiastun zaprezentowany na The Game Awards. Jeśli dodamy do tego fakt, że gra powstaje na silniku Unreal Engine 5, możemy spodziewać się imponujących widoków.

Rozgrywka również ma oferować więcej swobody niż w poprzednich odsłonach. Twórcy sugerują, że gracze będą mieli większą kontrolę nad budowaniem postaci, dzięki czemu będziemy mogli dostosować walkę i magię do własnych preferencji. Jednocześnie Ciri, choć potężna, ma uczyć się życia wiedźmińskiego razem z graczem.

CD Projekt nie podał jeszcze planowanej daty premiery Wiedźmina 4, co oznacza, że na grę przyjdzie nam jeszcze długo poczekać. W międzyczasie studio zapewnia, że będzie regularnie dzielić się szczegółami. Powrót Gwinta, Ciri w roli głównej i nowe podejście do magii oraz walki to tylko niektóre z elementów, które mogą sprawić, że Wiedźmin 4 będzie kolejnym wielkim sukcesem polskiego studia i grą, przy której spędzimy dziesiątki, jeśli nie setki godzin.