Tibia otrzymuje ścieżkę dźwiękową. Jak to ma wyglądać?
Piekło zamarzło. Oficjalnie 27 września w Tibii zadebiutuje dźwięk i nie jest to w żadnym wypadku żart. Na jakiej zasadzie będzie to wszystko funkcjonować? Producenci z CipSoft uchylili rąbka tajemnicy.
Tibia, chociaż może nie cieszy się już aż tak ogromną popularnością jak jeszcze kilkanaście lat temu, to nadal jest to marka, która na dobre utkwiła w świadomości wielu, zwłaszcza starszych już wiekowo graczy. Dla całej gamy graczy była to bowiem pierwsza produkcja z gatunku MMORPG, która dzięki wciągającej rozgrywce potrafiła towarzyszyć przez długie lata.
Od zawsze Tibia kojarzyła się przede wszystkim z dwoma rzeczami: brakiem ścieżki dźwiękowej i dwuwymiarową unikalną, niepodrabialną warstwą wizualną, która towarzyszyła tej produkcji przez cały tak naprawdę okres jej istnienia i rozwoju.
25 lat oddana społeczność Tibii musiała poczekać na to, by jeden z powyższych aspektów diametralnie uległ zmianie. Mowa o... dźwięku. 27 września bieżącego roku już nic nie będzie takie samo, bowiem w grze pojawi się warstwa dźwiękowa... na czele z oficjalnym hymnem gry.
Jak pisze na swojej stronie CipSoft, materiały, które zostaną zaimplementowane w grze, są ogromne. W ich skład wejdzie 600 plików audio, 75 różnych ustawień strumieni otoczenia, około 1 GB nieskompresowanych dźwięków o łącznej długości ponad jednej godziny i trzydziestu minut, z czego 45 minut to kompozycje muzyczne.
Wśród dźwięków znajdziemy walkę z innymi stworzeniami i graczami, uderzenia bronią (każda otrzymała swój unikalny dźwięk), a także ścieżki związane z otoczeniem, jedzeniem i piciem oraz z poruszaniem się. Co ciekawe, większość dźwięków będzie można personalizować wedle własnych upodobań w opcjach gry.
CipSoft za cel postawił sobie utrzymanie rozmiaru klienta gry poniżej 300 megabajtów, co deweloperom udało się dokonać pomyślnie.