The Last of Us 2: Multiplayer stał się "więcej niż trybem gry”

Factions, tryb multiplayer do The Last of Us 2, w nowym poście na blogu Naughty Dog nazywany jest "ekspansją". W rękach ambitnych deweloperów project nabrał najwyraźniej kolorów i zyskał zupełnie nowe miano.

Niemalże od momentu ukończenia kampanii The Last of Us 2 gracze zaczęli dopytywać, czy w jakimś momencie wielki powrót zaliczy Factions. Tryb multiplayer jedynki cieszył się sporą popularnością i miał wielu fanów, którzy przy okazji sequela zatęsknili za rywalizacją online.

Jeszcze w 2019 roku słyszeliśmy od Naughty Dog o Factions. Wtedy poinformowali jedynie, że ten tryb nie będzie częścią The Last of Us 2. Teraz projekt zaczyna nabierać kolorów, a studio jest gotowe zdradzić więcej szczegółów na jego temat.

Reklama

The Last of Us dostanie własną, oddzielną grę multiplayer umiejscowioną w San Francisco. Będzie to tytuł rozmiarów przypominający single playery Naughty Dog i zaoferuje graczom znacznie więcej niż Factions wiele lat temu. Neil Druckmann podczas swojej prezentacji nazywał nadchodzącą grę "ekspansją" do Factions.

Na blogu Naughty Dog pojawił się również dłuższy wpis wprowadzający graczy w świat nowego multiplayera. Niestety biorąc pod uwagę, jakimi elementami gry dzieli się aktualnie Naughty Dog, na premierę tego tytułu prawdopodobnie jeszcze trochę poczekamy. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy