The First Descendant oskarżony o plagiat. Nexon obiecuje poprawę

Ostatni raz o plagiacie w świecie gier wideo słyszeliśmy głośniej przy okazji Palworld. Jedna z największych premier tego roku tak mocno zdawała się inspirować Pokemonami, że gracze spodziewali się nawet interwencji ze strony samych twórców. Porównywano Pale do Pokemonów, przyglądano się animacjom i chociaż obie gry mocno różnią się od siebie gatunkiem, sugerowano skopiowanie wielu elementów. 

Podobne zarzuty skierowano niedawno w stronę The First Descendant. Paul Tassi na swoim Twitterze zauważył, że wiele ikon używanych w produkcji Nexonu do bólu przypomina te z Destiny 2. Niektóre z nich współdzielą styl albo motyw i wydają się jedynie przekolorowane lub delikatnie zmienione na potrzeby nowej gry. Temat ten podłapał szybko IGN, co sprowokowało do odpowiedzi Nexon. Według raportu IGN powodem tego zamieszania może być baza ikon o nazwie Iconduck. Znajduje się tam mnóstwo tego typu projektów, w tym te wykorzystywane przez Bungie w Destiny 2. Mogły one zostać przypadkowo oznaczone jako “open source" i wykorzystane z tego względu przez deweloperów The First Descendant. 

W odpowiedzi na raport IGN-u Nexon przyznał, że podczas procesu produkcji Destiny 2 było jedną z inspiracji dla twórców. Pochwalili Bungie za ich wyjątkową produkcję podziwianą przez cały zespół odpowiedzialny za The First Descendant. Nexon zapoznał się z feedbackiem graczy dotyczącym wykorzystania niektórych ikon, przyjęli do wiadomości ich obawy i postanowili zmienić je, aby lepiej oddawały charakter ich produkcji. 

Jaka dokładnie jest przyczyna tych podobieństw, prawdopodobnie prędko się nie dowiemy. Nie da się jednak ukryć, że The First Descendant to gra garściami czerpiąca z innych produkcji live-service i w szczególności looter shooterów. Regularnie pojawiają się porównania właśnie do Destiny 2, The Division czy przede wszystkim do Warframe. Tworząc środowisko przyjazne dla wszystkich fanów co-op shooterów, Nexon poszedł najwyraźniej jednak o jeden krok za daleko.