Terraria zyskuje nowy tryb, który wywraca świat do góry nogami
Autorzy Terrarii postanowili odwrócić zasady gry - dosłownie. Teraz wykopujemy sobie drogę na powierzchnię, gdzie ziemia to lawa.
Kiedyś Terraria była grą o kopaniu - zaczynało się w niej jako słaby kopacz, a naszym celem było dokopanie się do rdzenia planety, zdobycie surowców i zbudowanie z nich narzędzi oraz budynków.
Zadebiutowała w 2011 roku i pojawiła się na wszystkich większych platformach do grania. Dziś Terraria nadal pozwala bawić się w ten sposób, ale po ponad 10 lat zmian i aktualizacji jest już czymś diametralnie innym i większym.
Zyskała zadania, walki z bossami, dużo bardziej rozwinięte i skomplikowane narzędzia do budowania. Można też w bardzo różny, losowy sposób tworzyć światy, na których gramy. Dziś gra doczekała się kolejnej, bardzo znaczącej aktualizacji.
Jak opisuje dokumentacja, aktualizacja wprowadza tryb, który dosłownie wywraca świat Terrarii do góry nogami. Gracz zaczyna przygodę w czeluściach podziemi, wzbogaconych o kompletnie nowe elementy flory, które mają być naszymi pierwszymi zapasami surowców. Naszym zadaniem jest przebijanie się coraz wyżej, jednak w miarę postępów będziemy trafiać na nowe zagrożenia.
Natomiast powierzchnia, o ile uda się nam do niej dostać, jest już naprawdę niegościnnym i przerażającym miejscem. Będzie ona testem wytrzymałości nawet najbardziej zaprawionych w bojach graczy. Autorzy obiecują tym samym kompletne przebudowanie rozgrywki.
Powierzchnia świata gry wygląda teraz niczym piekło, wypełnione lawą - tak jak to ma miejsce w podziemiach klasycznej gry. Naszymi przeciwnikami nie są jednak potwory z późnych etapów zwykłej Terrarii - to zwykłe małe, płonące ślimaki.
Jeśli w naszej eskapadzie będziemy próbowali kopać w dół, szybko natrafimy na warstwę kamieni, przez którą nie będzie nam dane się przebić - jedyna droga prowadzi do góry, ku kolejnym niebezpieczeństwom.
Natomiast by rozpocząć nową przygodę, wystarczy jedynie stworzyć nowy świat i wpisać komendę “Don’t Dig Up". W ten sprytny sposób autorzy gry nie ograniczyli graczom możliwości grania w klasyczny sposób.