Tencent inwestuje blisko 300 milionów dolarów w Ubisoft
Mamy właśnie do czynienia z kolejną ogromną inwestycją w branży gier wideo. Tym razem chiński gigant, firma Tencent, zainwestowała 297 mln dolarów w Ubisoft - producentów takich gier jak: Assassin’s Creed, Far Cry czy serii Tom Clancy’s.
Tencent w sektorze rozrywkowym związanym z grami znaczy coraz więcej. Korporacja z siedzibą w Shenzhen coraz śmielej nabywa kolejne udziały w firmach zajmujących się produkcją gier. Nie tak dawno temu hegemon poczynił inwestycję w hiszpańskie studio Tequila Works. Głośnym echem odbiło się także przejęcie części udziałów FromSoftware, czyli twórców tegorocznego hitu - Elden Ring.
Teraz Tencent poczyniło kolejną inwestycję opiewającą na kwotę bagatela 297 mln dolarów w Guillemot Bros, czyli firmę prowadzoną przez założycieli Ubisoftu, posiadającą jednocześnie udziały w spółce popularnego francuskiego wydawcy gier. Od momentu transakcji chiński podmiot dzierżył będzie 49,9% udziałów w Guillemot.
Przedstawiciele Ubisoftu twierdzą, że takowa inwestycja ma w przyszłości zabezpieczyć wartość firmy. Z kolei prezes Tencent dodaje, że partnerstwo ma jeszcze w większym stopniu poprawić pozycje obu marek w sektorze gier mobilnych, który rozwija się coraz prężniej, zwłaszcza na terenie Azji.
Spekuluje się, że chiński gigant planuje wdrożyć teraz na azjatycki rynek mobilne produkcje Ubisoftu i część kultowych pozycji dedykowanych pecetom. Przypomnijmy, że już 10 września, po długiej przerwie, powróci Ubisoft Forward. Być może już podczas samej prezentacji poznamy więcej szczegółów w kontekście przyszłych planów na linii Ubisoft - Tencent.
Czy kolejne inwestycje, jednego z największych podmiotów z branży IT i gier wideo z Państwa Środka możemy rozpatrywać w kategorii sensacji? W żadnym wypadku. Obecnie działania i ruchy Tencent to pokłosie silnych restrykcji wprowadzanych przez chiński rząd na liczne gałęzie i sektory rozrywkowe na tamtejszym rynku.