Minecraft podbija światowe kina. Kolejna popularna gra doczeka się filmu?!
Minecraft: Film to absolutny hit w wielu kinach na świecie. Produkcja będąca adaptacją bestsellerowej gry wideo bije wszelkie rekordy i już teraz jest największym kasowym dziełem przeniesionym ze świata gier na duży ekran. Ptaszki ćwierkają, że następna w kolejce jest inna bardzo duża gra wideo...
Ekranizacje gier wideo to zjawisko coraz częstsze w branży kinematograficznej. Nie zawsze jednak udaje się odnieść sukces. Gry wideo to dosyć specyficzny i śliski nurt, na którym przejechał się już niejeden reżyser. Okazuje się jednak, że powiedzieć tego nie możemy o Minecraft: Film, najnowszym dziele, który notuje kapitalne wyniki.
W trzy dni filmowy Minecraft osiągnął boxoffie na poziomie 301 mln dolarów na całym świecie - z czego lekko ponad połowę na rynku amerykańskim. Produkcja z obsadą w postaci Jacka Blacka, Jasona Momoa czy Emmy Myers już teraz jest najbardziej dochodowym filmem stanowiącym adaptację gry wideo, prześcigając jeszcze w przedbiegach hitowe Super Mario Bros. Film.
Wydaje się, że ogromna marka w postaci Minecrafta, kapitalnie realizowana kampania promocyjna, m.in. podjęcie umowy z siecią McDonald’s, było złotym przepisem na sukces. W sieci już zdążyły się zrodzić plotki o tym, że niebawem kolejna duża gamingowa produkcja otrzyma swoją filmową adaptację.
Już pewnie domyślacie się, że chodzi o... Fortnite. To prawdziwa tuza gamingu cieszącą się niesłabnącą popularnością od 2017 roku. Słynny analityk hollywoodzkiego rynku, Daniel Richtman, napisał na X otwarcie, że Fortnite jest następny w kolejce do przeniesienia na duży ekran.
Do sprawy odniósł się sam prezes Epic Games, Tim Sweeney. Sternik giganta był oszczędny w słowach i napisał tylko: Fałsz. To z kolei wywołało reakcję Richtmana, który po raz kolejny wdał się w małą zaczepkę, pytając Sweeneya, czy to prawdza, że kilka lat temu Sony zrezygnowało ze sposobności nakręcenia filmu o Fortnite.
Czy faktycznie coś jest na rzeczy? Fortnite może otrzymać swoją adaptację filmową? Jeśli plany te zostałyby zmaterializowane, to moglibyśmy antycypować kolejny gigantyczny sukces branży gier, po raz kolejny przenikającej do świata filmowego.